Zgorzelec. ABW zatrzymało przywódcę neonazistowskiej grupy
Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Jörga S., 23-letniego Niemca, który podejrzany jest o założenie neonazistowskiej organizacji terrorystycznej. Zatrzymanie miało miejsce na przejściu granicznym w Zgorzelcu, na terenie Dolnego Śląska. Do schwytania przestępcy doszło w wyniku współpracy z niemiecką służbą BKA.
Jak uważają polscy i niemieccy śledczy, organizacja ta planowała utworzyć we wschodnich Niemczech niezależne od Republiki Federalnej Niemiec państwo. Miało kierować się ono ideologią nazistowską, a do przewrotu miało dojść przy użyciu siły zbrojnej. Warto zaznaczyć, że członkowie organizacji maja za sobą wiele szkoleń paramilitarnych ze sprzętem bojowym. Co więcej, grupa była w posiadaniu specjalistycznego sprzętu wojskowego, takiego jak np. kamizelki, hełmy, maski przeciwgazowe.
Według informacji podawanych przez niemieckie media, prowadzona przez zatrzymanego w Zgorzelcu Jorga S. organizacja nazywała się "Saksońscy separatyści". Powstała ona w 2020 roku i liczyła od 15 do 20 osób. Jej członkowie wyznawali niepokojące idee, który czerpały z rasizmu i antysemityzmu. Jak wynika z nakazów aresztowania, organizacja przekonana była, że Niemcy są na skraju "upadku", a jej celem było obalenie władz w Saksonii (ewentualnie w innych wschodnich krajach związkowych). Następnym krokiem grupy miało być ustanowienie reżimu narodowo-socjalistycznego. Co więcej, w planach członków ugrupowania były również czystki etniczne wobec "niepożądanych grup ludzi".
Zatrzymany w Zgorzelcu 23-latek nie jest jedynym członkiem ugrupowania, który został tego dnia schwytany. Jak podają niemieckie media, podobne interwencje służb miały miejsce również na terenie między innymi Lipska i Drezna. Łącznie aresztowanych zostało ośmiu mężczyzn w wieku od 21 do 25 lat.