Groźny wypadek w Jeleniej Górze. 77-latek ściął latarnię
Do niezwykle groźnie wyglądającego wypadku doszło na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Grunwaldzkiej w Jeleniej Górze. Kierujący pojazdem 77-latek z przyczyn zdrowotnych stracił w pewnym momencie panowanie nad samochodem. Jego auto przecięło skrzyżowanie, po czym wjechało na chodnik i z dużym impetem wpadło w lampę, dachując na sam koniec. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 4 listopada.
Mężczyzna w samochodzie nie był sam - wraz z nim podróżowała 60-letnia kobieta, jednak pasażerka na szczęście nie odniosła większych obrażeń. Kierujący samochodem marki Hyundai tyle szczęścia już nie miał - 77-latek trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Jak przekazuje policja, zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek. Mężczyzna panowanie nad pojazdem stracił w wyniku kwestii zdrowotnych, a w jego organizmie nie wykryto alkoholu ani zabronionych substancji.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez jedną z kamer samochodowych w pojeździe znajdującym się przy ściętej latarni. Nagranie udostępniono w serwisie Stop Cham.
"Kierowca Hyundaia najprawdopodobniej z przyczyn zdrowotnych wjechał na chodnik, po czym ściął kilka latarni i dachował. Kierowca z obrażeniami trafił do szpitala. Był trzeźwy. Pasażerka nie odniosła większych obrażeń"
- czytamy w opisie nagrania.
Na nagraniu widzimy duży impet, z jakim mężczyzna uderza w latarnię. Wideo pokazuje nam też, że do zdarzenia doszło w dzień w momencie, gdy ruch wcale nie należał do najmniejszych. Mając na uwadze, że w wypadku poza kierującym 77-latkiem nikt nie ucierpiał, można mówić o sporym szczęściu.