Pomoc z całej Polski
Nie da się tego opisać. To jedno wielkie pobojowisko. Woda, która opadła, pokazała jak wielkie są straty, jak wiele pracy jest do zrobienia.
Na szczęście mieszkańcy miasta nie zostali sami. Są tutaj wolontariusze z całej Polski. Wykorzystując wolny weekend, do Barda, przyjechali także pomocnicy z woj. łódzkiego.
- Przyjechaliśmy z Łasku, całą ekipą na 12 aut - mówi nam jeden z wolontariuszy. - To całkowicie spontaniczna akcja.
Bardo to miasto leżące nad Nysą Kłodzką, przy drodze krajowej nr 8. W niedzielę, 15 września, rzeka rozlała się na niżej położony brzeg. Zalanych zostało kilkadziesiąt domów. Ucierpiał także stadion i siedziby urzędów. Kilkaset osób zostało ewakuowanych z zalanych terenów. Schronili się, w wyżej położonej części miejscowości.
Jak pomagać?
Cały czas trwają zbiórki dla poszkodowanych przez powodzie. W każdym mieście można znaleźć punkt, do którego można przynosić potrzebne rzeczy. Co jest najbardziej potrzebne?
Na dotkniętych powodzią terenach niezbędne są m.in.:
- osuszacze,
- woda pitna,
- agregaty prądotwórcze,
- taczki,
- ścierki,
- artykuły higieniczne,
- żywność z długim terminem ważności,
- powerbanki,
- piecyki,
- stacje do oczyszczania wody.