Fala kulminacyjna na Odrze

i

Autor: Adam Burakowski/East News

powodzie w Polsce

Powódź 2024. W niedzielę fala kulminacyjna na Odrze dotrze do Głogowa. Kiedy kulminacja w innych miastach? Prognoza IMGW

2024-09-22 6:22

W niedzielę, około godz. 14, kulminacja fali wezbraniowej na Odrze dotrze do Głogowa. Stan alarmowy może zostać przekroczony o ok. 2,5 m, a wysokość fali kulminacyjnej może sięgnąć 695-705 cm.

Fala kulminacyjna na Odrze

Kiedy fala kulminacyjna dotrze do innych miast?

W poniedziałek w godzinach porannych prognozowane jest dotarcie kulminacji fali wezbraniowej do Nowej Soli nieco ponad 2 m powyżej stanu alarmowego - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy.

Z kolei we wtorek kulminacja fali wezbraniowej na Odrze powinna dotrzeć do Cigacic i Nietkowa. W obu przypadkach ok 2,5 m powyżej stanu alarmowego. W środę kulminacja spodziewana jest w Połęcku.

IMGW zaznacza, że kulminacja fali na Odrze minie się z kulminacjami fal powodziowych z rzeki Bóbr i Nysy Łużyckiej.

Gdzie kulminacja dobiega końca?

W komunikacie podano, że w Malczycach kulminacja fali wezbraniowej dobiega końca i zaznacza się bardzo powolna tendencja spadkowa, jednak znaczne przekroczenie stanu alarmowego, o ok. 1,5-2 m, będzie się jeszcze utrzymywać przynajmniej przez najbliższą dobę.

IMGW poinformował też, że kulminacja fali wezbraniowej od kilku godzin obserwowana jest w Ścinawie (komunikat wydany został ok. północy) i przy zbliżonym do aktualnego poziomie wody, potrwa do niedzieli rana, a następnie zacznie powoli opadać.

Jak podano w komunikacie, w zlewniach dopływów górnej i środkowej Odry przewidywana jest przeważnie tendencja spadkowa stanów wody lub stabilizacja, odcinkami wahania wywołane głównie pracą urządzeń wodnych. Stany wody będą układały się na ogół w strefie wody wysokiej. Powolne wzrosty stanów wody prognozowane są na Baryczy oraz na Orli.

Instytut przekazał też, że w ujściowym odcinku Ślęzy, Bystrzycy, Widawy, Oławy, Kaczawy, Baryczy i Bobru stany wody mogą wzrosnąć wskutek cofki od Odry. W ujściowym odcinku rzeki Bóbr wzrosty mogą sięgać ok. 1,5 m.

Przypomniano, że ze względu na spłaszczony kształt fali powodziowej, a co za tym idzie długi okres utrzymywania się powodziowych stanów wody, infrastruktura hydrotechniczna będzie pracowała z najwyższymi obciążeniami przez relatywnie długi czas, przez co zwiększa się ryzyko awarii wałów przeciwpowodziowych i innych elementów ochrony przeciwpowodziowej.

ZOBACZ TEŻ: Szok, złość i płacz w Lądku-Zdroju. Miasto w niczym nie przypomina uzdrowiska

Zniszczenia we wsiach Rudawa i Bodzanów