Jednym z tematów poruszonych podczas niedzielnego (22 września) sztabu kryzysowego, był problem turystyki powodziowej. Jak się okazuje, to duże zagrożenie i utrudnienie dla starających się walczyć z powodzią służb.
- Musiały się pojawić pierwsze sankcje dla tych, którzy cały czas uprawiają turystykę powodziową i nadwerężają konstrukcję i tak już mocno nadwerężonych wałów – powiedział Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
O turystyce powodziowej mówił również pełnomocnik MSWiA w regionie Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego Michał Kamieniecki, który koordynuje tam zarządzanie kryzysowe po przejściu fali powodziowej.
- Jeżeli widzę osoby z samochodem sportowym Porsche, które poruszają się w sposób spacerowy i robią zdjęcia, co paraliżuje nam pracę, to naprawdę włos się na głowie jeży – powiedział.
ZOBACZ: Bardo po przejściu wielkiej wody. Trwa wielkie sprzątanie. Straty i zniszczenia są ogromne