Polacy w objęciach smartfonów? Z tych aplikacji korzystamy najczęściej w nocy

Spis treści

1. Co czwarty Polak śpi poniżej 5 godzin
2. Z jakich aplikacji najczęściej korzystamy w nocy?

Co czwarty Polak śpi poniżej 5 godzin

Gemius opublikował najnowszy raport "Sen, seks i smartfony". Możemy z niego dowiedzieć się m.in.:

• ile tak naprawdę śpią Polacy?;
• jak często badani korzystają z telefonów w nocy?;
• które aplikacje zyskują na popularności w nocy?

Analiza powstała w oparciu o dane, które pochodzą z panelu badawczego Gemius. Grupę badawczą stanowiło około 2,5 tys. użytkowników smartfonów w wieku 7-75 lat. Brano pod uwagę:

• ruch www z przeglądarek internetowych na telefonach;
• aktywności w aplikacjach;
• słuchanie radia i oglądanie telewizji;
• motion tracking (fizyczny ruch telefonu);
• nasilenie hałasu (w otoczeniu smartfona).

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, przeciętny czas snu wynosi 8,5 godziny. Przedstawiona w raporcie analiza aktywności nocnej użytkowników smartfonów wskazuje jednak, że rzeczywisty czas bez aktywności na telefonie to średnio siedem godzin i 15 minut. Co więcej, aż 66 proc. badanych korzysta z telefonu w godzinach nocnych, czyli od 22:00 do 6:00. 

Co czwarty Polak pozostaje też nieaktywny przez mniej niż pięć godzin. Sugeruje to, że znaczna część użytkowników nie zapewnia sobie wystarczającej przerwy od ekranów.

Z jakich aplikacji najczęściej korzystamy w nocy?

Najnowszy raport "Sen, seks i smartfony" oraz analiza wyników wskazuje, że w nocy użytkownicy najczęściej przeglądają treści związane z:

• erotyką;
• kulturą;
• rozrywką. 

Z kolei, w dzień wybierane są informacje, biznes i finanse. Co za tym idzie, noc sprzyja bardziej osobistym i emocjonalnym wyborom treści oraz dłuższemu zatrzymywaniu się przy wybranych kategoriach. Użytkownicy w tym czasie częściej sięgają bowiem po materiały, które nie są im narzucane przez algorytmy i reklamy, ale te, które odzwierciedlają ich indywidualne potrzeby. 

Co ciekawe, najczęściej przeglądaną kategorią treści nocnych są materiały erotyczne. Główną grupę odbiorców stanowią osoby w wieku 19-59 lat, jednak raport ujawnia też, że 15 proc. seniorów (osób w wieku 60-75 lat) również korzysta z tego typu treści. 

Zauważalny jest również wzrost popularności komunikatorów (m.in. Messenger czy WhatsApp) w godzinach nocnych. Co ciekawe, osoby oglądające treści erotyczne ponad dwukrotnie częściej tuż po ich przeglądaniu przechodzą do aplikacji służących do komunikacji. Może to sugerować potrzebę nawiązania kontaktu, poszukiwania bliskości i relacji międzyludzkich po zetknięciu się z cyfrową formą intymności.

- Elementy seksu w materiałach dla dorosłych budzą potrzebę bliskości pełnej, nie tylko fizycznej, ale także czułości. To jak z filmami o podróżach, które, mimo że siedzimy, sprawiają, że nagle mamy ochotę ruszyć z miejsca. Zastanawiające jest to, że ktoś musi coś czuć, kiedy otwiera taką kategorię jak Erotyka. Pojawia się jakaś potrzeba w nocy, szczególnie gdy jesteśmy sami. Pragniemy miłości i wchodzimy w świat erotyki. Ktoś, kto się tym rozgrzał, kieruje się w stronę tych, których zna, szukając rozmowy i bliskości

mówi dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. Uniwersytetu SWPS.

W kontekście rosnącej cyfryzacji i zmieniających się nawyków społecznych, wyniki raportu wskazują, że potrzeba bliskości i autentycznych relacji nabiera nowych wymiarów. Co ciekawe, nawet w grupie wiekowej 60-75 lat, gdzie treści erotyczne kojarzone są z mniejszą aktywnością, seniorzy stanowią istotną grupę zarówno za dnia, jak i nocą.

Dodatkowo, co siódmy nocny użytkownik kategorii "Erotyka" w ruchu WWW z przeglądarek internetowych na telefonach to osoba w wieku 60–75 lat. Nie tylko potwierdza to, że potrzeba intymności nie zna granic wieku, ale również wskazuje na konieczność uwzględnienia dedykowanego wsparcia i edukacji seksualnej wśród seniorów w działaniach społecznych.