Fundacja od dłuższego czasu poszukiwała miejsca, w którym może założyć miejsce z możliwością pomagania rodzicom nieuleczalnie chorych dzieci. Takie miejsce znalazło się w Żmigrodzie, na terenie szpitala rehabilitacyjnego.
- Przede wszystkim pomagamy rodzicom, matkom, które rezygnują z własnego życia dla opieki 24-godzinnej nad własnym dzieckiem. Zaoferujemy im całodobową opiekę dla dzieci od kilku miesięcy do 33. roku życia, które będą mogły przebywać u nas od kilku do kilkunastu dni - mówi prezes fundacji Beata Hernik-Janiszewska.
Z takiej formy pomocy mogą skorzystać dzieci z całego województwa, bez względu na to czy są ze Żmigrodu, z Wrocławia czy Jeleniej Góry. Na podopiecznych fundacji czeka nowoczesny obiekt znajdujący się w jednym z budynków żmigrodzkiego szpitala.
- W środku są dwa kolorowe, bardzo duże pokoje dwuosobowe, dzięki czemu jednocześnie z pomocy ośrodka może skorzystać czwórka dzieci. Każdy z podopiecznych będzie miał swoją opiekunkę, którymi są pielęgniarki bądź ratownicy medyczni - dodaje prezes Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci.
Wsparcie będzie dostępne za darmo, bo fundacja pozyskała środki na działalność ośrodka z budżetu Unii Europejskiej.
Dodajmy, że adaptacja jednego z budynków przyszpitalnych na potrzeby domu pochłonęła 460 tys. zł, z czego 360 tys. zł stanowiły środki powiatu trzebnickiego a 100 tys. zł wkład własny fundacji.