Tak powstawał stadion Tarczyński Arena we Wrocławiu

i

Autor: archiwum Tarczyński Arena (wroclaw.pl)

Piłka nożna

Początek kolejnej sagi prywatyzacyjnej Śląska Wrocław. Alex Haditaghi wyraził zainteresowanie kupnem klubu

2025-02-12 14:08

Po nieudanej próbie zakupu Pogoni Szczecin oczy Alexa Haditaghiego zwróciły się ku Wrocławiowi, gdzie miliarder upatruje kolejnej szansy na pozyskanie klubu. Może oznaczać to początek kolejnej długiej sagi związanej z prywatyzacją Śląska.

Alex Haditaghi chce kupić Śląsk Wrocław. Czy jest szansa na prywatyzację?

Po nieudanej próbie przejęcia Pogoni Szczecin Alex Haditaghi chce kupić Śląsk Wrocław. Miliarder widzi w klubie oraz w mieście ogromny potencjał, który chciałby spożytkować.

"Moje zainteresowanie Śląskiem Wrocław wynika z wiary w siłę dobrego zarządzania i podejmowania strategicznych decyzji zarówno na boisku, jak i poza nim oraz w ogromny potencjał, jaki oferuje ten zespół i miasto. Dzięki naszej jasnej wizji i naszemu czystemu wsparciu finansowemu jestem pewien, że mamy potencjał do zbudowania zwycięskiego zespołu, z którego miasto i kibice mogą być dumni. Co więcej, Wrocław i cała Polska skrywają ogromny potencjał dla innych interesów biznesowych w branży nieruchomości, hoteli i hotelarstwa – obszarów, w których mam udokumentowane doświadczenie na poziomie ponad 107 miliardów dolarów w udanych projektach i pracy przez ponad 24 lata"

- powiedział Alex Haditaghi w rozmowie z Bartłomiejem Czetowiczem.

Choć Haditaghi rzeczywiście wydaje się dysponować sporym budżetem, to jego próby przejęcia Pogoni Szczecin były... dosyć nieudolne. W pamięci można mieć wiele nietypowych sytuacji z udziałem biznesmena, który o szczegółach przygotowywanej transakcji, mimo zakazu, otwarcie wypowiadał się publicznie.

"Chociaż nie nawiązaliśmy jeszcze bezpośredniego kontaktu z prezydentem miasta, urzędnikami i innymi zainteresowanymi stronami w sprawie naszych zamiarów, nasze podejście jest przejrzyste i koncentruje się na długoterminowych korzyściach społecznych i gospodarczych. Nie mogę się doczekać możliwości wniesienia wkładu w dziedzictwo Śląska Wrocław i odkrywania szerszych możliwości we Wrocławiu i poza nim"

– dodał Kanadyjczyk.

Jeśli Haditaghi skontaktuje się z właścicielem Śląska, czyli z miastem, najpierw z pewnością będzie musiał on odpowiednio prześwietlony. Wrocław chce uniknąć sytuacji, w której nowy właściciel doprowadziłby klub do ruiny. Jest to dosyć paradoksalna sytuacja, bowiem miasto, od lat unikając tematu prywatyzacji, samo dokonało dokładnie tego samego. Śląsk znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli i nic nie wskazuje na to, aby wrocławianie mieli cień szansy na utrzymanie w ekstraklasie. Coś nam mówi, że może to być dopiero początek kolejnej sagi, w której z jednej strony ktoś WKS będzie chciał kupić, a z drugiej strony właściciel klubu będzie udawał, że robi wszystko, aby Śląsk sprzedać...

Wrocław Radio ESKA Google News
Autor:
Tak wyglądają Arkady Wrocławskie tuż przed rozbiórką