Po ile są świeże grzyby? Ile kosztują kurki, podgrzybki i prawdziwki? Ceny SZOKUJĄ!

Gdy na zewnątrz jest ciepło i spadnie dużo deszczu, jest duża szansa, że pogoda obdarzy nas bogactwem leśnych okazów. Grzybobranie to zajęcie bardzo przyjemne i relaksujące, a obfite zbiory dają pole do popisu w kuchni. Najlepszym terminem dla grzybiarzy jest połowa lata i jesień. Wrzesień w tym roku wydaje się być idealny. Zwłaszcza dlatego, że popadało, a internet obiegają zdjęcia znalezionych okazów przez grzybiarzy. Królują podgrzybki, maślaki, koźlarze, kanie i kurki. Z grzybów można zrobić mnóstwo pysznych potraw takich jak: zupę grzybową, sosy do makaronu, kaszotto, zapiekankę, czy polędwiczki z grzybami. Dla tych mniej aktywnych osób, nieprzepadającymi za leśnymi wędrówkami, oferowane są grzyby na sprzedaż. Jednak ceny zwalają z nóg. Ile kosztują świeże grzyby? Gdzie można je kupić? 

Ceny grzybów 2022

Ceny za kilogram grzybów w 2022 r. zwalają z nóg. Ich wysokość zależy od gatunku. Wygląda to mniej więcej następująco:

• Kurki - 85 zł;
• Prawdziwki (cena zależy od wielkości, drobniejsze są tańsze) - od 29 do 49 zł;
• Podgrzybki - od 25 do 39 zł;
• Kozaki czerwone - 25 zł;
• Maślaki - 35 zł.

Z doniesień medialnych wynika, że ceny grzybów w różnych częściach kraju ceny grzybów nieco się od siebie różnią. W niektórych częściach Polski za podgrzybki średniej wielkości czy kozaki zapłaci się 30 zł/kg. Najbardziej zróżnicowane były ceny borowików - w przedziale od 15 do 40 zł/kg.

Gdzie można kupić świeże grzyby?

Po świeże grzyby najlepiej udać się na bazar, halę targową. Ładne okazy można kupić też przy drodze. Ogłoszenia o sprzedaży grzybów pojawiają się także na OLX, grupach facebookowych, czy w sklepach internetowych. Proponuje je także sieć sklepów Auchan pod specjalnymi warunkami. Musimy mieć jednak na uwadze, że kupując grzyby sami powinniśmy mieć pewność, że wszystkie są jadalne. Nigdy bowiem nie ma pewności, że sprzedawane te przez grzybiarzy są w pełni bezpieczne.

Czytaj także: Sezon na czubajkę kanię w polskich lasach! Uważaj, możesz ją pomylić z trującym grzybem