Pierwszy zwiastun Wiedźmina 4! Zobacz 6-minutowe wideo
W nocy z czwartku (12 grudnia) na piątek (13 grudnia) odbyło się The Game Awards, podczas którego wręczono m.in. nagrodę za "Grę Roku". W tym roku statuetka ta powędrowała do produkcji "Astro Bot" - przyjemnej gry zręcznościowo-platformowej. Po gali najwięcej dyskutuje się jednak o grze, która dopiero powstaje, a podczas imprezy mogliśmy premierowo ujrzeć jej pierwszy zwiastun! Mowa o wyczekiwanym na całym świecie Wiedźminie 4. CD Projekt Red przygotowało długi, bo aż 6-minutowy zwiastun, w którym aż roi się od szczegółów.
Na podstawie zwiastuna możemy śmiało podejrzewać, że główną bohaterką Wiedźmina 4 będzie znana nam z poprzedniej części (a także z serii książek Andrzeja Sapkowskiego) Ciri. Potwierdzają się więc plotki, że nowy Wiedźmin będzie prequelem przedstawionych w części trzeciej zdarzeń, przedstawiającym historię z perspektywy "Dziecka Przeznaczenia". Co ważne, wiemy też, że nowa produkcja CD Projekt Red powstaje na silniku Unreal Engine 5. Silnik ten zdążyliśmy już poznać ze świetnego odwzorowywania rzeczywistości, bardzo dużych możliwości, ale też pewnych problemów. Wiele osób zarzuca m.in., że wszystkie gry tworzone na tym silniku wyglądają tak samo. Pozostaje mieć nadzieję, że Wiedźmin 4, ze względu na unikatowe ulokowanie gry w świecie fantasy, czerpiącym ze słowiańskich legend i tradycji, zdoła wyróżnić się pod tym względem na tle konkurencji.
"To początek nowej sagi i kontynuacja jednej z najbardziej cenionych gier RPG wszechczasów. W Wiedźminie 4 to Ciri zajmuje centralne miejsce jako protagonistka, wyruszając w swoją własną podróż, aby stać się profesjonalnym pogromcą potworów. Gra, napędzana silnikiem Unreal Engine 5, ma być najbardziej wciągającą i ambitną grą Wiedźmina z otwartym światem w historii"
- przekazuję twórcy na oficjalnej stronie gry.
Choć zapowiedzi są huczne, a projekt z pewnością bardzo ambitny, to gracze na całym świecie mają uzasadnione obawy. Poprzednia produkcja CD Projekt Red, Cyberpunk 2077, choć okazała się sprzedażowym sukcesem, na swoją premierę miała ogromne problemy z m.in. optymalizacją. Wiele systemów w grze nie działało właściwie, a przez kolejne lata gra naprawiana była serią łatek. Choć producentom trzeba przyznać, że zdołali ostatecznie doprowadzić Cyberpunka do dobrego stanu, to gracze nie chcą widzieć powtórki w przypadku Wiedźmina 4.