Piękny ryś pojawił się na Dolnym Śląsku. Dziki kot spaceruje w Górach Sowich

W lasach koło Nowej Rudy pojawił się ryś. Nagranie jest hitem w sieci

Kilka dni temu w okolicy Nowej Rudy udało się sfilmować rysia. Nagrania pana Grzegorza Jończy opublikowało Nadleśnictwo Jugów. Tego pięknego dzikiego kota zaobserwowano, gdy szedł od Ścinawki w stronę Nowej Rudy. Filmy z drapieżnikiem wzbudziły zachwyt wśród internautów.

- Drapieżnik ma obrożę telemetryczną i dzięki niej wiemy, że przyszedł do nas z północy. W tamtym roku był w okolicach Rościszowa – informuje nadleśnictwo i dodaje, żeby podczas ewentualnego spotkania z rysiem zachować spokój - nie zbliżać się do osobnika, oraz uszanować jego obecność w naturalnym środowisku.

Bardzo możliwe również, że spotkany w Górach Sowich ryś to ten sam, który około dwa tygodnie temu widziany był między Brzegiem Dolnym a Wołowem na Dolnym Śląsku.

- Na drodze powiatowej nr. 1289 w dniu 17.02.2024 o godzinie 00.24 na drodze pomiędzy Brzegiem Dolnym, a Wołowem na wysokości stawów drogę pokonywał ryś. Zmierzał w kierunku południowo-zachodnim najprawdopodobniej w kierunku gór. Miał nadajnik telemetryczny – pisano wówczas na stronie „Nasze sprawy-powiat wołowski” na Facebooku. W poście udostępniono również film ze spotkania z rysiem.

Ryś wędruje przez Polskę. Szuka partnerki

Rysie osiągają długość ciała od 65 do 110 cm, 65–110 cm, ważą do około 30 kg. Do tego samce są o ok. 35 procent cięższe od samic. Rysie polują przede wszystkim na sarny, niekiedy też na łanie i cielaki jelenia. Z ciekawostek wiadomo, że rysie w przeciwieństwie do większości kotów umieją pływają. Jak podają Lasy Państwowej, dzięki obrożom telemetrycznym wiadomo, że przepłynęły Wartę, Odrę czy Wisłę.

Jak przekazało Nadleśnictwo Jugów, ryś w Polsce prowadzi samotniczy tryb życia, za wyjątkiem dwóch okresów: prowadzenia młodych oraz kontaktu podczas rui. Okres godowy przypada od stycznia do marca. W tym czasie rysie są bardziej aktywne w ciągu dnia. Poza tym wzrasta długość dobowych wędrówek samców - nawet do 17 km.

W Karkonoszach pojawiły się "palce umarlaka". Upiorny grzyb budzi przerażenie