Ciekawostki

Oto najdłuższa kładka w Polsce. Most Kilometrowy znajduje się we Wrocławiu

2024-07-15 14:30

Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda najdłuższa kładka w Polsce? Jak się okazuje, znajduje się ona tuż pod naszymi nosami! Most Kilometrowy, bo tak nazywa się ta kładka, łączy wrocławskie Księże Małe oraz Mokry Dwór. Jaka jest długość tej przeprawy i dlaczego tak właściwie powstała?

Wrocław. Najdłuższa kładka w Polsce łączy Księże Małe z Mokrym Dworem

Most Kilometrowy jest kładką łączącą osiedle Księże Małe z miejscowością Mokry Dwór. Nazwa ta nie wzięła się z przypadku - kładka ta ma długość dokładnie 1000 metrów. To bardzo popularne miejsce spacerowe, z którego chętnie korzystają również rowerzyści.

Najdłuższa w Polsce kładka ma wielu zwolenników, którzy zwracają uwagę przede wszystkim na bardzo ładną okolicę. 

"Piękne miejsce spacerowe przy granicy Wrocławia. Użytkownicy spacerują ale też często jeżdżą rowerami lub biegają. Wieczorami słychać śpiewy ptaków, a na otwartych terenach zielonych, niedostępnych dla ludzi, poniżej mostu często widać sarny i zające" - chwalą to miejsce w Google mieszkańcy.

Co ciekawe, niektórzy Most Kilometrowy i jego okolice przyrównują wręcz do... wrocławskiego safari!

"Piękne i spokojne miejsce na długi spacer z rodziną. Piękna okolica. Most kilometrowy to jakby wrocławskie safari. Wycieczka nad ziemią pomiędzy drzewami. Wschodnia cześć Wrocławia ma jednak wiele pięknych miejsc" - opisuje pan Przemysław.

Warto zaznaczyć, że kładka pierwotnie nie powstała wcale jako miejsce przeznaczone do spacerowania. Oczywiście, jest to jedna z jej funkcji, jednak przede wszystkim miała być to droga awaryjna na wypadek powodzi. Niestety, w 2022 roku Most Kilometrowy został wyłączony z ruchu rowerowego. Dlaczego? Okazuje się, że konstrukcja obiektu nie spełnia wymagań  Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 30 maja 2000 roku. 

Właścicielem obiektu jest MPWiK Wrocław. 

Tak wygląda najdłuższa kładka w Polsce. Zobacz zdjęcia Mostu Kilometrowego we Wrocławiu:

Koniec największej „patelni” we Wrocławiu. Ta zmiana zwala z nóg