Wschodnia obwodnica Wrocławia: odcinek Łany - Długołęka "to ważna inwestycja dla stolicy regionu"
Nowy fragment wschodniej obwodnicy Wrocławia ma długość 10 km. Łączy ze sobą Łany oraz Długołękę, a jego otwarcie sprawiło, że to zakończenia całej inwestycji brakuje już tylko jednej drogi. Południowa część obwodnicy musi zostać doprowadzona do Bielan Wrocławskich, co nie wydarzy się jednak zbyt szybko - prognozuje się, że kierowcy na tę jezdnię wjechać będą mogli po 2024 roku.
- Wschodnia Obwodnica Wrocławia to jedna z największych inwestycji drogowych realizowanych przez samorząd województwa na Dolnym Śląsku. Dwa tygodnie temu otworzyliśmy fragment wschodniej obwodnicy między ulicami Grota-Roweckiego i Żernikami Wrocławskimi. Dziś oddajemy kierowcom północną część trasy, która domyka od północy system dróg wokół Wrocławia. To ważna inwestycja dla stolicy regionu i kolejny dowód na to, że sprawnie realizujemy inwestycje z myślą o mieszkańcach Dolnego Śląska – mówił podczas otwarcia marszałek Cezary Przybylski.
Urząd Miejski Wrocławia krytycznie o wschodniej obwodnicy Wrocławia
Entuzjazm marszałka wydaje się być uzasadniony - duża inwestycja wyraźnie zmierza ku końcowi, ale jej przebieg nie podoba się wszystkim. Swoje niezadowolenie wyraził nawet... Urząd Miejski Wrocławia. Urzędnicy zaznaczają, że budowa dróg jest bardzo istotna dla rozwoju komunikacyjnego Wrocławia, ale sposób, w jaki są one oddawane, jest dla mieszkańców niekorzystny.
"Ta budowa jest dla nas bardzo istotna. Umowa, którą podpisaliśmy z Urzędem Marszałkowskim, dotyczyła między innymi działek na południu Wrocławia. Przekazaliśmy działki, daliśmy 33 miliony dotacji na budowę obwodnicy. Ale od samego początku zastrzegliśmy, że oczekujemy oddania od razu całego etapu od Buforowej do Alei Karkonoskiej. Domagaliśmy się tego, by chronić ulice i uliczki osiedli południa Wrocławia. Niestety Urząd Marszałkowski zdecydował się na budowę odcinkami. W grudniu np. oddał 2,5 km odcinek Buforowa - Grota-Roweckiego, a jutro odda do użytku kolejny, 10 km odcinek Łany - Długołęka. W naszej ocenie to decyzja niekorzystna z komunikacyjnego punktu widzenia" – tłumaczył Sławomir Gonciarz z Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miasta.
Mieszkańcy niezadowoleni z inwestycji. Odcinek Łany - Długołęka o 10 lat za późno
Otwarcie nowego fragmentu obwodnicy niespecjalnie przypadło też do gustu mieszkańcom, którzy skrytykowali nawet oficjalną uroczystość. Internauci w komentarzach na Facebooku nie pozostawili suchej nitki na urzędnikach.
- "Byłoby fantastycznie gdyby otwierający wstali trochę wcześniej, żeby przeciąć wstęgę. Jadący rano stali w korkach bo potrzebne były słit focie"
- "Lista otwierających dłuższa jak ten odcinek obwodnicy"
- "Zawsze mnie śmieszą te szpalery typów do przecinania wstęgi"
Okazało się, że jest to jedynie wstęp do szerszej dyskusji o całej inwestycji. I w tym przypadku komentujący nie byli zbyt przychylnie nastawieni.
- "Trzeba przyznać że jak na obwodnicę to jednak to spartoliliście. Niech Pan wybaczy, ale na FB trzeba nieco uwypuklić sprawę. Każde skrzyżowanie powinno być bezkolizyjne, wiadukt a pod spodem rondo. Droga klasy S, może być jednojezdniowa, ale bezkolizyjne skrzyżowania. To ma znaczący wpływ na przepustowość drogi głównej."
- "10 lat opóźnienia w realizacji 10km jednopasmówki w klasie drogi wojewódzkiej. Jest moc i powód do dumy..."
- "To tam gdzie niezależne badania wykazały użycie podsypki z toksycznymi odpadami?"
- "No to mamy darmowe miejsca parkingowe przy staniu na zakorkowanej... przy takich zakrętach brak osłon od zamieci i bez pasa dla karetek pogotowia?"
A jak Wy oceniacie nowy fragment wschodniej obwodnicy Wrocławia? Dajcie nam znać w komentarzach!