Nie opłaciła pogrzebu na czas. Ksiądz: Nie pie***, że to wina banku

i

Autor: pixabay.com/ screen: Twitter Born00

Nie opłaciła pogrzebu na czas. Ksiądz: "Nie pie***, że to wina banku"

2022-09-14 9:39

Sytuacja miała miejsce w parafii w Mirkowie w województwie dolnośląskim. Do miejscowości przyjechała kobieta na co dzień mieszkająca w Kanadzie. Chciała wyprawić swojej mamie pogrzeb. Potem, pojawiły się komplikacje z płatnością. Ksiądz zaczął obrażać kobietę i wywiązała się nie przyjemna dyskusja - informuje Gazeta Wyborcza.

Gazeta Wyborca opisała bardzo nieprzyjemną sytuację. Do Mirkowa przyjechała kobieta wyprawić pogrzeb swojej mamie. Na co dzień mieszka w Kanadzie. Córce zależało bardzo na tym, aby mszy nie odprawiał obcy ksiądz. W związku z tym skontaktowała się z proboszczem parafii Wacławem Kuriatą. Przebywał on na wakacjach i polecił innego duchownego.

Pogrzeb przebiegł bez żadnych problemów. Jednak kobieta w ferworze obowiązków zapomniała zapłacić księdzu za odprawioną mszę. Skontaktowała się z nim i przeprosiła. Zaznaczyła, że zapłaci odpowiednią kwotę. Pojawiły się jednak komplikacje z kontem bankowym - miała tylko zagraniczne - i zaznaczyła, że pieniądze się pojawią dopiero za kilka dni, gdy założy konto w Polsce.

Nie zapłaciła za pogrzeb w terminie. Ksiądz: "jeżeli Ty tak się opiekowałaś mamą, to dobrze, że już się nie męczy"

Kobieta napisała w wiadomości do księdza i wyjaśniła mu, że ma się nie obawiać o swoją należność, ale wpłynie ona trochę później z powodu problemów z założeniem konta. To jednak według księdza nie było żadnym usprawiedliwieniem. Stwierdził, że jest oszustką i zaczął przeklinać.

"Ostatni raz dałem się oszukać. Ludzie uczą człowieka rozumu. Nie pieprz, że to wina banku - to charakterek!!! To zresztą podobnie było z pogrzebem Babci. Jeżeli Ty tak się opiekowałaś mamą, jak załatwiłaś jej pogrzeb - to szczerze współczuję !!! Dobrze, że już się Mama nie męczy" - napisał duchowny.

"W Marianowie wszystko opowiem, a szczególnie, jak zorganizowałaś pogrzeb mamie. I pamiętaj, że na oszustwie daleko nie ujedziesz. Kiedyś się na tym »przejedziesz«!!! Oby jak najprędzej..." - dodał.

Kobieta złożyła skargę na księdza do archidiecezji. Oprócz tego przekazała w swoich mediach społecznościowych, że pieniądze, które miała przeznaczyć na zapłatę księdzu, przeleje na konto fundacji pomagającej chorym dzieciom.

Czytaj także: Śmierć dwójki studentów w Górach Stołowych. Jest wielki przełom w sprawie!

Jesteś chory i idziesz na L4? ZUS może mieć poważne zastrzeżenia!

Cena za pokój, a za akademik we Wrocławiu. Gdzie najlepiej mieszkać podczas studiów?