Nerwowa sytuacja na granicy. Rolnicy: „Totalny paraliż, nie możemy wyjechać z gospodarstw”

2025-07-17 13:42

Sezon żniw to dla rolników czas ciężkiej pracy i walki o każdy plon. Niestety, w tym roku sytuację komplikują kontrole wprowadzone na granicy polsko-niemieckiej. Rolnicy z terenów przygranicznych skarżą się na paraliż komunikacyjny, który uniemożliwia im sprawną pracę w polu. Dolnośląska Izba Rolnicza wystosowała w tej sprawie pismo do Wojewody Dolnośląskiej Anny Żabskiej.

Nerwowa sytuacja na granicy. Rolnicy: „Totalny paraliż, nie możemy wyjechać z gospodarstw”

i

Autor: pixabay.com/pexels.com

Rolnicy boją się o żniwa. Powodem korki przez kontrole graniczne

Rolnicy z terenów przygranicznych Dolnego Śląska alarmują o ogromnych utrudnieniach, które wynikają z przywróconych kontroli granicznych na autostradzie A4 oraz drodze krajowej nr 94. Jak informują, w godzinach szczytu korki rozciągają się nawet na 10 kilometrów, a ruch z autostrady przenosi się na drogi lokalne i miejskie. Dolnośląska Izba Rolnicza alarmuje, że od niedzieli po południu do środy A4 bywa całkowicie zablokowana. Sznur aut kieruje się na drogę krajową 94, co prowadzi do totalnego paraliżu. Miasta i lokalne drogi są zablokowane.

Pojawiła się obawa o zatrzymanie akcji żniwnej. Wąskie drogi i zatory uniemożliwiają przemieszczanie się kombajnom i pojazdom transportującym zboże.

- Rozumiemy potrzebę wprowadzenia kontroli, mamy świadomość powstałych utrudnień dla wszystkich sektorów oraz przewoźników, jednak okres żniw to wyjątkowy czas, gdy każda godzina pogody jest na wagę złota i decyduje o zebranym plonie. Kombajn nie powinien stać na polu z powodu korków na drodze

– podkreślają rolnicy.

Żniwa zagrożone?

Z komunikatu DIR wynika, że wielu gospodarzy już teraz nie jest w stanie wyjechać z pola ani do niego dotrzeć.

"Niestety bardzo wielu rolników nie może wyjechać z gospodarstw, by włączyć się do ruchu, przemieścić się z pola na pole albo wyminąć na drodze z innymi pojazdami. Wzmożony ruch kombajnów oraz samochodów odbierających koszone zboże musi być płynny.”

DIR ma plan na udrożnienie dróg

Izba Rolnicza proponuje konkretne rozwiązanie, które mogłoby poprawić sytuację na drogach. Chodzi o wykorzystanie pasa awaryjnego na drodze nr 94 do "prowadzenia" sznura aut stojących w korku, co umożliwiłoby przemieszczanie się pojazdom rolniczym.

- Droga nr 94 jest szeroką drogą z szerokim pasem awaryjnym – być może rozwiązaniem byłoby czasowe jego wykorzystanie na „prowadzenie” sznura aut stojących w korku, umożliwiając tym sposobem przemieszczenie się pojazdom rolniczym i pozostałym uczestnikom ruchu

– czytamy w apelu DIR.

Jak udało nam się dowiedzieć, pismo w tej sprawie zostało przekazane przez wojewodę do GDDKiA i policji. Urząd czeka na decyzję.

- W związku z obawami rolników, służby wojewody podjęły niezwłoczne działania i jesteśmy w kontakcie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, a także dolnośląską policją. Służby od momentu wprowadzenia kontroli na bieżąco monitorują sytuację na przejściach granicznych i drogach dojazdowych. Jeśli będą sygnały dotyczące utrudnień, podjęte zostaną odpowiednie decyzje. Do tej pory nie było informacji o utrudnieniach w przejeździe pojazdów rolniczych

– mówi nam Tomasz Jankowski, rzecznik wojewody dolnośląskiego.

Kontrole na granicy. Co trzeba wiedzieć?

Przypomnijmy, kontrole na granicy z Niemcami zostały wprowadzone 7 lipca i mają potrwać co najmniej do 5 sierpnia. Ich celem jest zwiększenie bezpieczeństwa, w tym uszczelnienie granic.

Podróżni muszą posiadać fizyczne dokumenty tożsamości (dowód osobisty lub paszport – aplikacja mObywatel nie wystarcza) oraz stosować się do procedur kontrolnych.