- Dziennik otrzymaliśmy od spadkobierców nazistów. Są w nim ukryte informacje o 11 lokalizacjach, w których może znajdować się nazistowski skarb: 10 z nich znajduje się na terenie Dolnego Śląska, 1 na terenie województwa opolskiego. 5 spośród tych lokalizacji ujawniliśmy polskim władzom, do opinii publicznej trafiła na razie informacja o 1, a mianowicie o pałacu w Roztoce. Według informacji, jakie posiadamy, może się tam znajdować 28 ton złota - mówi Roman Furmanek z fundacji Śląski Pomost.
Skarb miałby zostać ukryty w czeluściach głębinowej studni zlokalizowanej na terenie kompleksu Pałacu w Roztoce, najprawdopodobniej na głębokości 60 metrów. Robert Furmanek nie wyklucza jednak, że skarb został dobrze zabezpieczony.
- Po pierwsze, mogą tam znajdować się niewybuchy, bo w końcu to skarb z czasów wojny. Po drugie, nie jest wykluczone, że skarb został też zabezpieczony ładunkami wybuchowymi. Prace archeologiczne mogłyby się odbyć tylko i wyłącznie ze wsparciem saperów, ale wiemy, że i takie ekipy archeologiczne w Polsce są - dodaje optymistycznie Furmanek.
Czy jest szansa na podjęcie prac archeologicznych. Wiele zależy od wojewódzkiego konserwatora zabytków, który musiałby wydać decyzję w tej sprawie.
- Konserwator jest podległy ministerstwu. My w tej chwili czekamy na spotkanie z przedstawicielami ministerstwa, ale zostało ono odsunięte w czasie ze względu na pandemię koronawirusa. Natomiast wiemy, że powołano komisję w tej sprawie - informuje Roman Furmanek.
Właściciele Pałacu w Roztoce wydali oświadczenie, że będą współpracować w tej sprawie z organami administracji publicznej. Poniżej możecie przeczytać całe oświadczenie zamku w Roztoce:
Sprawą skarbu z Roztoki zainteresowały się już także zagraniczne media. Opisał ją m.in. brytyjski dziennik "Daily Mail". Czytamy w nim:
28 ton nazistowskiego złota wartego więcej niż bilion funtów może być ukrytych na terenach należących do pałacu w Polsce po tym, jak lokalizacja została wspomniana w dzienniku SS-mana. Schowane sztabki złota, monety i biżuteria znajdują się 200 stóp w głąb ziemi, na dnie zniszczonego szybu zlokalizowanego na terenie kompleksu pałacu Hochbergów w pobliżu miasta Wrocław.
Czytaj też cały artykuł na portalu internetowym "Daily Mail"
Na dnie szybu w Roztoce znajduje się najprawdopodobniej tylko (albo i aż) złoto. Ale w przypadku innych lokalizacji, które jeszcze nie zostały ujawnione, może chodzić również o drogocenne dzieła sztuki.
- Tu chodzi o obrazy naprawdę bardzo znanych malarzy, takich jak Rafael, Caravaggio, Rubens, Monet - wymienia Roman Furmanek z fundacji Śląski Pomost.
Łącznie w 11 lokalizacjach, o których mowa w dzienniku mogą znajdować się drogocenne dzieła sztuki i 300 ton złota. Podjęcie prac archeologicznych przy uzyskaniu zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków możliwe byłoby jeszcze w tym roku. Fundacja zobowiązała się do pokrycia kosztów tych prac. W dzienniku są też informacje na temat złota i drogocennych dzieł, które miały być związane ze złotym pociągiem. Wiarygodność dziennika zostanie jeszcze potwierdzona przez polskich rzeczoznawców.
Pałac w Roztoce. Zobacz zdjęcie satelitarne
Na poniższej mapie Google możecie zobaczyć zdjęcie satelitarne, przedstawiające zamek w Roztoce:
Gdzie znajduje się pałac w Roztoce? Jak dojechać do pałacu w Roztoce?
Jak dokładnie trafić do pałacu w Roztoce? Jak widać na poniższej mapie, zamek w Roztoce znajduje się niedaleko Bolkowa. W pobliżu jest też Park Krajobrazowy Chełmy. Samochodem z Wrocławia czeka nas nieco ponad godzina drogi. Jak dojechać do pałacu w Roztoce? Aktualnie ze względu na pandemię koronawirusa trudno będzie nam tam dotrzeć transportem publicznym - niektóre połączenia zostały po prostu zlikwidowane. Można jednak wybrać połączenie realizowane w dni powszednie, z Wrocławia do Świdnicy dotrzemy pociągiem Kolei Dolnośląskich, a ze Świdnicy do Roztoki autokarem.
Pałac w Roztoce należał do Hochbergów. To barokowa rezydencja, która powstała już w XIV wieku. W roku 1720 przeszedł gruntowną rozbudowę, a właścicielami stali się właśnie Hochbergowie. W czasie II wojny światowej znajdowała się tam składnica drogocennych dzieł sztuki przywiezionych z Berlina, Wrocławia i Książa.