policja kajdanki

i

Autor: Pixabay.com

Wrocław

Nauczyciel z Wrocławia aresztowany na oczach uczniów. Miał skrzywdzić trzech chłopców

2025-05-27 9:47

Przez ostatnie kilka miesięcy we Wrocławiu dochodziło do przerażających czynów, których miał dopuścić się 28-letni nauczyciel, Mateusz B. Mężczyzna wielokrotnie miał udostępniać nieletnim filmy dla dorosłych, składać im propozycje obcowania płciowego, a także doprowadzać do tego. Policjanci zatrzymali 28-latka na wycieczce szkolnej. Podejrzany nie przyznaje się do winy.

Nauczyciel z Wrocławia aresztowany za pedofilię

26 maja 2025 roku Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia zastosował wobec 28-letniego Mateusza B. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego, trzymiesięcznego aresztu. W toku śledztwa wrocławska prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzuty obejmujące pięć czynów popełnionych w stolicy Dolnego Śląska na szkodę trzech chłopców poniżej 15. roku życia.

Co ciekawe, jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", 28-latek jest nauczycielem w jednym z wrocławskich liceów, a do aresztowania doszło właśnie na oczach uczniów. Matka jednego z nastolatków powiedziała, w rozmowie z dziennikiem, że dzieci były z Mateuszem B. na kilkudniowej wycieczce szkolnej.

Niespodziewanie jednak rodzice otrzymali od placówki wiadomość, że wyjazd został skrócony i 24 maja 2025 roku mają odebrać swoje dzieci.

- Nie wiedzieliśmy, o co chodzi. Tym bardziej byliśmy zaniepokojeni, gdy zobaczyliśmy, że policja obstawia miejsce, gdzie ma przyjechać autokar. Gdy się zatrzymał, do środka wpadło pięciu mundurowych. Rzucili się na Mateusza B. i wyprowadzili go

mówi matka jednego z uczniów, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Kobieta wspomina również, w rozmowie z dziennikiem, że placówka nie poinformowała rodziców, co było powodem policyjnej akcji.

- Dowiedziałam się tego dopiero z komunikatu na stronie internetowej prokuratury. Strasznie mnie to zszokowało, bo Mateusz B. to bardzo fajny nauczyciel. Wydawało mi się, że ma świetne podejście do uczniów, a teraz dowiedziałam się o nim takich rzeczy

dodaje matka jednego z uczniów, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Dobre wrażenie o 28-latku mieli również jego uczniowie. W rozmowie z dziennikiem, jeden z nastolatków przyznał, że aresztowany umiał dobrze przekazywać wiedzę i nie było nic niepokojącego w jego zachowaniu. Licealista wspomniał jednak, że jedynym, co mogło dziwić, był fakt, że uczniowie przynosili Mateuszowi B. jedzenie z domu, a ten przyznawał im za to dodatkowe punkty.

Prawda jednak okazała się zupełnie inna. 28-letni mężczyzna podejrzany jest bowiem, że od października 2024 roku do 20 maja 2025 roku udostępniał jednemu z małoletnich treści pornograficzne oraz wielokrotnie składał mu przez telefon propozycję obcowania płciowego.

Co więcej, podejrzany:

  • od 20 września 2024 roku do maja 2025 roku rozpowszechniał treści pornograficzne z udziałem dwóch innych małoletnich;
  • od 20 września 2024 roku do 31 grudnia 2024 roku uzyskiwał dostęp do nagich zdjęć z udziałem dwóch małoletnich;
  • od grudnia 2024 roku do lutego 2025 roku nadużywał zaufania chłopca i trzykrotnie doprowadził go do obcowania płciowego oraz innej czynności seksualnej (dotykania ciała i miejsc intymnych).

- W trakcie przesłuchania w charakterze podejrzanego Mateusz B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień

informuje Karolina Stocka-Mycek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Za zarzucane czyny mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od dwóch do 15 lat.

Wrocław Radio ESKA Google News
Policja w Europie zatrzymała 166 pedofilów, większość w Polsce