Jak zachować się, gdy zobaczycie bobra? Najlepiej w taki sposób, jak pewien mieszkaniec Oławy, które małe zwierzę z samego rana dostrzegł między zaparkowanymi samochodami. Zatroskany o jego los, postanowił powiadomić o sytuacji policję, która pomogła bobrowi trafić najpierw do weterynarza, a później z powrotem na łono natury.
Dzięki właściwej postawie przechodnia bóbr uniknął pogryzienia przez psa lub potrącenia przez pojazd. Po sprawdzeniu weterynaryjnym wróci na łono natury - informuje Wioletta Polerowicz, rzecznik prasowy oławskiej Komendy.
Specyficzna była również sama interwencja funkcjonariuszy, którzy, nie chcąc wystraszyć bobra, zagonili go w odludne miejsce, gdzie spokojnie oraz, co nawet ważniejsze, bezpiecznie mógł oczekiwać na przyjazd weterynarza. Po krótkich badaniach zwierzę wróciło na łono natury.
"Przypominamy, że Bóbr to największy europejski gryzoń. Prowadzi głównie nocny tryb życia. Zamieszkuje brzegi jezior i bagien, gdzie zakłada żeremia, zbudowane z gałęzi i fragmentów rośli. W Polsce jest objętym częściową ochroną gatunkową" - dodała Wioletta Polerowicz.