Mieli jechać do Turcji, wylądowali we Wrocławiu. Koszmar turystów na lotnisku

i

Autor: Freepik

Jak to?!

Mieli jechać do Turcji, wylądowali we Wrocławiu. Koszmar turystów na lotnisku

2024-07-02 9:22

30 czerwca 2024 roku w godzinach wieczornych z warszawskiego lotniska wyruszył samolot z 200 osobami na pokładzie. Kierunkiem podróży była Turcja, jednak w trakcie lotu plany musiały ulec zmianie. Maszyna wylądowała awaryjnie we Wrocławiu, a pasażerowie zostali przetransportowani do terminalu. Spędzili kilka godzin na lotnisku, a dzieci spały na podłodze.

Koszmar turystów na lotnisku we Wrocławiu. "Pozostawieni sami sobie, z małymi dziećmi śpiącymi na podłodze całą noc"

Ostatni dzień czerwca nie był szczęśliwy dla 200-osobowej grupy turystów. 30 czerwca 2024 roku w godzinach wieczornych mieli oni lot z Warszawy do Turcji. Plany musiały jednak ulec zmianie i z nieznanych pasażerom przyczyn maszyna wylądowała awaryjnie na lotnisku we Wrocławiu

Jeden z podróżnych poinformował o całym zdarzeniu Radio Wrocław. Z nieoficjalnych ustaleń redakcji wynika, że za przekierowaniem lotu stała usterka techniczna. Pasażerowie zostali przetransportowani do terminalu, a w tym samym czasie przewoźnik starał się znaleźć maszynę zastępczą. Nie to jednak najbardziej zdenerwowało podróżnych. 

Zdezorientowani turyści, w rozmowie z Radiem Wrocław, przyznali, że nikt nie udzielił im konkretnych informacji, co się stało, a pierwszy posiłek (kanapki) zaproponowano im dopiero przed południem dnia następnego. W Internecie również możemy przeczytać relacje pasażerów

"Organizacja na lotnisku we Wrocławiu to jakieś żarty. Nikt nic nie wie, zero pomocy w zaistniałej sytuacji! Maszyna podobno nie powinna być wypuszczona z Warszawy, taką informację nieoficjalnie otrzymaliśmy od straży granicznej. Awaria nie nastąpiła w trakcie lotu, przed startem otrzymaliśmy informację, że lecimy do Wrocławia w celu zmiany załogi, ponieważ skończył im się czas pracy" - napisał jeden z pasażerów.

Co więcej, jak relacjonuje w sieci inna pasażerka, rezydent firmy wprowadził ich w błąd, że czeka na nich ciepły posiłek. W rzeczywistości zmuszeni byli nocować na lotnisku, ponieważ mimo zapewnień nie otrzymali voucherów na hotel. Małe dzieci spały na podłodze na lotnisku całą noc, a wszyscy pozostawieni byli sami sobie. 

Naprawiony samolot miał wystartować o 9:30, następnie o 11:00, a koniec końców odlot przełożono na 11:50. Podróżnych wpuszczono na pokład 1 lipca 2024 roku kilka minut przed 12:00. Warto tutaj podkreślić, że za zaistniałą sytuację oraz komfort pasażerów odpowiada przewoźnik i biuro podróży, a nie lotnisko. 

Portal RadioZet skontaktował się z organizatorem wycieczki, jednak nie otrzymał odpowiedzi. 

Lotnisko na Bemowie zamknięte dla cywili. Kontrolerzy domagali się podwyżek

Quiz dla urodzonych podróżników. Czy dopasujesz miasto do państwa?

Pytanie 1 z 10
Lipsk leży w: