Oszustwo na pieniądze - zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Lubuska Policja

Dolny Śląsk

Miała opiekować się schorowaną staruszką, zaopiekowała się tylko jej pieniędzmi. Ukradła jej 60 tysięcy złotych

2024-05-21 13:51

Lubańscy policjanci schwytali 35-letnią złodziejkę, która poszukiwana była do odbycia kary za przestępstwa kryminalne. Podczas zatrzymania, okazało się, że okradła ona schorowaną 79-latkę, którą miała się bezinteresownie opiekować. Niestety, zaopiekowała się wyłącznie jej pieniędzmi.

Lubań. Opiekunka schorowanej 79-latki ukradła jej 60 tysięcy złotych

Do nietypowej interwencji policji doszło na terenie powiatu lubańskiego. Funkcjonariusze poszukiwali pewnej 35-latki, która miała odbyć karę ponad 180 dni pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwa. Gdy mundurowi znaleźli kobietę, okazało się, że ma ona za uszami znacznie więcej.

"Kobieta podczas zatrzymania zachowywała się bardzo nerwowo, co wzbudziło podejrzenia u funkcjonariuszy. Jak się szybko okazało, kolejny raz skutecznie zadziałała policyjna intuicja. W trakcie przeszukania podręcznej torebki zatrzymanej funkcjonariusze znaleźli bowiem saszetki ze znaczną ilością gotówki i kartę ambulatoryjną z placówki medycznej zawierającą dane innej osoby" - podaje podkom. Przemysław Ratajczyk.

Policjanci wraz z 35-latką udali się pod adres znaleziony na wspomnianej karcie, gdzie trafili na schorowaną 79-latkę. Funkcjonariusze przepytali starszą kobietę, a uzyskane przez nich informacje wprawiły ich w osłupienie.

"Podczas rozmowy z seniorką usłyszeli od niej, że zatrzymana kobieta jest pielęgniarką, która od kilku miesięcy się nią opiekuje. Dalsze działania podjęte przez policjantów pozwoliły im ustalić, że 35-latka "opiekując się” starszą kobietą, systematycznie okradała ją z jej oszczędności. Mundurowi zabezpieczyli łącznie 60 tysięcy złotych" - informuje podkom. Przemysław Ratajczyk.

Zatrzymana 35-latka trafiła do lubańskiej komendy powiatowej. Jej sprawą zajmie się teraz lubański sąd. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Filip Chajzer ostro o krytyce swojej osoby. "Będzie przypał, bo zawsze do Chajzera najłatwiej jest się przypieprzyć"