Jak pewne jest to, że Śląsk spadnie? WKS ma tylko 33% szans na utrzymanie
Ostatnie miejsce w tabeli, zaledwie 10 punktów na koncie i aż osiem oczek straty do bezpiecznej lokaty. Sytuacja, w jakiej znalazł się Śląsk Wrocław jest tragiczna, a utrzymanie się w ekstraklasie graniczyłoby już niemal z cudem. Na półmetku rozgrywek, po 17 meczach WKS wygląda fatalnie i nic nie zwiastuje tego, aby cokolwiek we Wrocławiu miało się zmienić.
Nasza ekstraklasa nie zawsze gwarantuje nam wysoki poziom widowiska, jednak fani najlepszej ligi świata nigdy nie zawodzą. Społeczeństwo, jakie wytworzyło się wokół polskiej piłki jest fenomenalne, o czym przekonujemy się właściwie na każdym kroku. Piotr Klimek to jeden z użytkowników portalu X, który pasję do piłki nożnej lubi łączyć z matematyką. Po każdej kolejce ekstraklasy publikuje on na swoim profilu tabelę z obliczonymi szansami każdej z drużyn na:
- mistrzostwo Polski,
- miejsce na podium,
- miejsce w top 4,
- grę w europejskich pucharach,
- spadek do 1. ligi.
Na podstawie stworzonego modelu matematycznego próbuje on przewidzieć szanse drużyn na poszczególne osiągnięcia (lub tak jak w przypadku Śląska - porażki).
W tabeli po osiemnastu kolejkach Śląsk Wrocław zajmuje niechlubne ostatnie miejsce, a według Piotra Klimka szanse wrocławian na spadek z ligi wynoszą aż 67,1 procent. Oznacza to, że prawdopodobieństwo, że WKS utrzyma się w ekstraklasie, wynoszą już niecałe 33 procent!
Gorzej od Śląska w przewidywaniach wypada tylko Lechia Gdańsk, z którą wrocławianie przegrali swój ostatni mecz. Drużyna z Gdańska spadku może być pewna na aż 72,1 procent. Z czego wynika taka różnica? Śląsk Wrocław, w porównaniu do pozostałych drużyn w stawce, ma rozegrany jeden mecz mniej. Zaległe spotkanie z Radomiakiem Radom, które odbędzie się w sobotę, 14 grudnia, może okazać się kluczowe w kontekście dalszych losów WKS-u.
Ewentualna porażka w nadchodzącym spotkaniu będzie oznaczała, że Radomiak pożegna się ze strefą spadkową i odstawi Śląsk już na aż 10 punktów różnicy. Wrocławianie, chcąc pozostać w ekstraklasie, muszą zrobić wszystko, aby w sobotę zwyciężyć.