Pod koniec lutego 2023 r. Piotr Błoniewski Warsztat Architektury poinformował o rozpoczęciu prac przygotowawczych do robót budowlanych (odbudowy) na zamku Świny. Obecnie prace koncentrują się na wnętrzu wieży wraz z klatką schodową oraz międzymurzu. Inwestor posiada pozwolenie na odbudowę wieży (donżon/zamek górny) oraz pałacu (zamek dolny). Zamek średni ma zostać zachowany w postaci trwałej ruiny.
''Chcemy w jak największym stopniu zachować oryginalną substancję zabytku. To co chcemy odtworzyć, chcemy żeby było zbliżone bądź odzwierciedlało stan zabytku w czasach jego świetności'' - deklarują właściciele. Zamek po zakończeniu prac będzie dostępny do zwiedzania.
Głównym celem jest zabezpieczenie tego wspaniałego zabytku przed dalszą destrukcją i dewastacją. Przy odbudowie właściciele pragną w maksymalnym stopniu zachować zabytkową substancję obiektu oraz zaadoptować zamek do funkcji, która z jednej strony będzie wyjątkową atrakcją turystyczną, a z drugiej da możliwość utrzymania zamku w przyszłości, aby nie groził mu powrót do stanu ruiny i zapomnienia.
Zamek w Świnach. Historia
Jak czytamy na stronie internetowej zamku, na skalistym płaskowyżu Pogórza Wałbrzyskiego i Kaczawskiego, w bliskim sąsiedztwie Gór Kaczawskich, pierwszy gród wzniesiono już w okolicach roku 900. A stało się to za sprawą bohaterskiego czynu niejakiego Biwoja. Rycerz ten był giermkiem samej Libuszy, czeskiej księżniczki, bez której nie istniałaby podobno Praga. Wybrał się razu pewnego, gdzieś w roku 740, do jaworskich lasów na polowanie i tam odmienił swój los. Ubił własnymi rękami odyńca, ratując tym samym z opałów Libuszę, cel szarży puszczańskiego zwierza. Księżniczka nagrodziła Biwoja herbem Świnia Głowa i pobłogosławiła jego małżeństwu ze swą siostrą Kassą.
Polecany artykuł: