Bus firmy kurierskiej wpadł do miejskiej fosy. Kierowca trafił do szpitala
Przypomnijmy, że do bardzo nietypowego wypadku doszło w czwartek po południu w centrum Wrocławia. Kierowca busa firmy kurierskiej DPD z nieustalonych przyczyn wypadł z drogi i wjechał do miejskiej fosy przy ul. Podwale. Kierującemu pomógł się wydostać z pojazdu jeden z przechodniów, który był świadkiem zdarzenia. Bus niemal całkowicie zatonął.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem. W samochodzie poza kierowcą nikogo nie było. Tak mówił kierowca, ale dla stuprocentowej pewności sprawdził to jeszcze płetwonurek. Kierowcę pogotowie zabrało do szpitala. Lekarze sprawdzą, jaki jest jego stan, czy np. nie doznał urazów wewnętrznych
– przekazał portalowi wroclaw.pl kom. Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.
Trudna akcja wyciągania busa
Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy, zastęp chemiczny oraz nurkowie z Legnicy. Niestety, z pojazdu zaczęły wydobywać się płyny eksploatacyjne. Do wieczora trwała akcja wyciągania busa z fosy. Jak informują strażacy, nurkowie z grupy wodno-nurkowej z Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy zamocowali w uszkodzonym pojeździe specjalne zawiesia, które zostały wykorzystane przez dźwig do wyciągnięcia uszkodzonego pojazdu na brzeg. W akcji brali także udział ratownicy WOPR.
- Na czas prowadzonych działań ruch na ulicy Podwale został wstrzymany. W zdarzeniu poszkodowany został kierowca busa. Brawo za postawę i ogromne podziękowania dla przechodnia, który nie pozostał obojętny na zdarzenie, wszedł do wody i pomógł wydostać się poszkodowanemu kierowcy z uszkodzonego pojazdu
– przekazał kpt. Damian Góka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.