Koszykarski Śląsk Wrocław wraca na parkiet! Co wiemy przed nowym sezonem?

i

Autor: Jakub Luberda

Koszykówka

Koszykarski Śląsk Wrocław skompletował kadrę na nadchodzący sezon. Jakie są szanse na mistrzostwo?

2024-08-30 13:01

Wraz z transferem Reggiego Lyncha koszykarski Śląsk Wrocław skompletował kadrę na nadchodzący sezon Orlen Basket Ligi. Kadra WKS-u zmieniła się diametralnie, a nowych twarzy jest naprawdę wiele. Czego spodziewać się po zawodnikach i jakie Śląsk ma szanse na mistrzostwo?

Koszykówka. Śląsk Wrocław przeprowadził ostatni transfer

Reggie Lynch stał się ostatnim zawodnikiem, który na ten moment wzmocni Śląsk Wrocław w okresie przedsezonowym. Kadra WKS-u wydaje się zamknięta, a trener Miodrag Rajković będzie teraz wkomponowywał nowe elementy swojej układanki do zespołu. Oczywiście, wraz z biegiem czasu pewne korekty mogą się jeszcze pojawić, natomiast na ten moment skład jest kompletny. Czego spodziewać się po Śląsku w nadchodzącym sezonie? Czy wrocławianie mogą realnie myśleć o mistrzostwie? 

Patrząc na kadrę WKS-u można odnieść wrażenie, że jest w niej sporo balansu, czego zdecydowanie brakowało w minionym sezonie. Miodrag Rajković ma w końcu do dyspozycji zawodników, którzy potrafią zagrozić przeciwnikom rzutem zza łuku, co często bywało ogromnym problemem w minionych rozgrywkach. Tak prezentuje się kadra Śląska na sezon 2024/2025:

  • Aleksander Wiśniewski,
  • Daniel Gołębiowski,
  • Oskar Hlebowicki,
  • Mikołaj Adamczak,
  • Angel Nunez,
  • Isaiah Whitehead,
  • Jeremy Senglin,
  • Kenan Blackshear,
  • Henri-Soprano Szelążek,
  • Marcel Ponitka,
  • Błażej Kulikowski,
  • Ajdin Penava,
  • Adrian Bogucki,
  • Reggie Lynch.

Na każdej pozycji trener Rajković ma odpowiednią głębię, a także zawodników o różnych profilach. Przykładowo, na pozycji rozgrywającego zagrać może zarówno szybki i dynamiczny Isaiah Whitehead, jak i zawodnik, którego najgroźniejszą bronią są rzuty za 3 punkty, czyli Jeremy Senglin. Na pozycji centra wystawić można Adriana Boguckiego, który lubi dostawać piłkę pod koszem i dużo punktować, a można postawić także na Reggiego Lyncha, który pod kątem zamykania "pomalowanego" oraz blokowania nie ma sobie równych. 

Co istotne, trener Rajković otrzymał w końcu takich zawodników, jacy będą pasować do jego koncepcji i filozofii. Serb preferuje agresywną, szybką koszykówkę i to właśnie tak będzie próbował nauczyć grać swój zespół. Na papierze jakość składu w porównaniu z minionym sezonem prezentuje się wyraźnie lepiej, więc nadzieje kibiców na mistrzostwo mogą być w pełni uzasadnione. Trzeba jednak pamiętać, że konkurencja nie śpi, a w PLK bardzo ciekawe ruchy poczynił m.in. Trefl Sopot. Mimo wszystko wydaje się, że kibiców Śląska czeka ekscytujący sezon.

SZCZĘSNY ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ. Jan Tomaszewski komentuje FB