Koszykówka. Śląsk Wrocław do grania! Co trzeba wiedzieć przed nowym sezonem?
Już w środę, 2 października, koszykarze Śląska Wrocław wrócą do grania. Swój pierwszy mecz w sezonie 2024/2025 rozegrają na Hali Stulecia w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Rywalem WKS-u będzie węgierskie Falco KC Szombathely. Podczas letniej przerwy w zespole prowadzonym przez trenera Miodraga Rajkovicia zmieniło się bardzo wiele. Co trzeba wiedzieć przed nadchodzącymi rozgrywkami?
Pierwsza istotna zmiana w sezonie 2024/2025 to europejskie puchary - Śląsk Wrocław nie będzie występował już w EuroCupie, a WKS oglądać będzie można na parkietach Basketball Champions League. Liga Mistrzów to rozgrywki powszechnie uznawane za nieco słabsze od EuroCupu i Euroligi. Są to trzecie najsilniejsze międzynarodowe rozgrywki w Europie. Śląsk rywalizował będzie w grupie F, której skład prezentuje się następująco:
- Rytas Wilno (Litwa)
- Falco-Vulcano Szombathely (Węgry)
- Pallacanestro Reggiana (Włochy)
- WKS Śląsk Wrocław
Równie istotne są liczne zmiany personalne w składzie. Z klubu odeszło wielu zawodników, a we Wrocławiu przyjdzie nam oglądać równie dużo nowych twarzy. Co ważne, wielu kibiców oraz ekspertów uważa, że skład WKS-u w porównaniu do minionego sezonu jest silniejszy. W klubie pozostało zaledwie pięciu zawodników. Są to Daniel Gołębiowski, Angel Nunez, Aleksander Wiśniewski, Oskar Hlebowicki oraz Mikołaj Adamczak.
Ze Śląska odeszli:
- Jakub Nizioł,
- Łukasz Kolenda,
- Mateusz Zębski,
- Michał Sitnik,
- Kuba Piśla,
- Andrij Wojnałowicz,
- Dusan Miletić,
- Hassani Gravett,
- Joe Bryant Jr.,
- Marek Klassen,
- Saulius Kulvietis,
- Arciom Parachouski.
Do Śląska przyszli:
- Adrian Bogucki,
- Błażej Kulikowski,
- Marcel Ponitka,
- Ajdin Penava,
- Henri-Soprano Mboungolo-Mounanga (Soprano Szelążek),
- Kenan Blackshear,
- Isaiah Whitehead,
- Jeremy Senglin,
- Reggie Lynch.
W nowym składzie WKS-u warto zwrócić uwagę na solidną polską rotację, a także jakościowych (przynajmniej na papierze) zagranicznych zawodników. Kibiców cieszyć może fakt, że Śląsk pozyskał w końcu solidnego rzucającego. Jeremy Senglin może grać na pozycji nr 1 i 2, a jego najgroźniejszą bronią w dotychczasowej karierze były trafienia za 3 punkty. Wrocławianie ciekawych koszykarzy pozyskali oczywiście więcej - Isaiah Whitehead to zawodnik z przeszłością w NBA, Adrian Bogucki ma za sobą bardzo dobry sezon w Polskiej Lidze Koszykówki, a Reggie Lynch od lat jest jednym z najlepszych blokujących każdej ligi, do której trafił.
Przed nadchodzącymi rozgrywkami kibice Śląska mogą czuć więc sporą ekscytację, a także nadzieję na ponowną walkę o medale. Brązowy medal z minionego sezonu, mając na uwadze trudności, przez które przechodził WKS, bez wątpienia był sporym osiągnięciem, jednak apetyty sympatyków wrocławskiego klubu są znacznie większe. Swój pierwszy mecz w sezonie 2024/2025 Śląsk zagra w środę, 2 października, o godzinie 20:00 w Hali Stulecia. W koszykarskiej Lidze Mistrzów wrocławianie zmierzą się z Falco KC Szombathely.