- W poniedziałek po południu przy ul. Wyspiańskiego w Jeleniej Górze znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Służby podejrzewają, że do jej śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.
- Policja ustaliła tożsamość osoby nieletniej, która może mieć związek z tragicznym zdarzeniem. Śledztwo nadzoruje prokuratura.
- Szkoła, do której uczęszczała 12-latka, jest w żałobie. Dyrekcja placówki zapowiedziała wsparcie psychologiczne dla uczniów, nauczycieli i rodziców.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Tragedia przy ulicy Wyspiańskiego w Jeleniej Górze
Ciało dziecka odnaleziono w poniedziałek, 15 grudnia 2025 roku, krótko przed godziną 15:00. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci, którzy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej rozpoczęli zabezpieczanie śladów i gromadzenie materiału dowodowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, do śmierci 12-latki mogły przyczynić się osoby trzecie.
Służby poinformowały, że w toku czynności procesowych ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tym zdarzeniem. Ze względu na dobro śledztwa oraz charakter sprawy, policja i prokuratura nie udzielają na razie szczegółowych informacji.
Szkoła w żałobie. Dyrektor wspomina zmarłą 12-latkę
Tragiczna śmierć uczennicy wstrząsnęła społecznością Szkoły Podstawowej nr 10. Dyrekcja placówki podjęła decyzję o skróceniu wtorkowych lekcji. Zajęcia rozpoczną się od spotkań z psychologami, którzy mają zapewnić wsparcie uczniom, rodzicom i nauczycielom w tym niezwykle trudnym czasie.
Naszym celem jest właściwe wsparcie przede wszystkim dzieci, w następnej kolejności zaopiekowanie rodziców i oczywiście wsparcie dla nauczycieli, którzy jutro w tym bardzo trudnym dniu rozpoczną lekcje z uczniami – podkreśla Paweł Domagała, dyrektor szkoły.
Dyrektor w poruszających słowach wspomina zmarłą dziewczynkę, która była wzorową i lubianą uczennicą.
Wspaniała dziewczynka, pogodna, osiągająca bardzo wysokie wyniki w nauce. Wzorowa uczennica, która brała udział zarówno w zajęciach wolontariatu szkolnego, wsparcia dla innych uczniów, angażowała się we wszelkiego rodzaju konkursy, zawody sportowe, wszechstronnie uzdolniona, bardzo pogodna uczennica. Jest to dla nas wszystkich ogromna strata – mówi dyrektor placówki.