Miasto dla bezdomnych zarezerwowało 300 szczepionek firmy Johnson & Johnson.
- Chcemy dotrzeć do ludzi wykluczonych, którzy z różnych powodów nie zarejestrują się samodzielnie, nie przyjdą do zwykłego punktu szczepień. Wyjazdowe zespoły przyjadą do nich, do schronisk i noclegowni. Dla osób bezdomnych uruchamiamy punkt szczepień w ambulatorium przy ul. Cybulskiego. Wyjazdowy zespół będzie tam szczepił dwa razy w tygodniu, a specjalny ambulans dowiezie potrzebujących na miejsce – mówił Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Większość osób, przebywająca w placówkach, dzięki pomocy pracowników schronisk czy noclegowni, została zarejestrowana i zaszczepiona. Miasto szacuje, że do zaszczepienia pozostało ok. 150 osób. Kolejnych 150 dawek preparatu zarezerwuje dla osób w kryzysie bezdomności ulicznej.
Kampania edukacyjna i informacyjna dotycząca szczepień wśród osób w kryzysie bezdomności trwa już na ulicach Wrocławia od kilkunastu dni. Wspiera ją Fundacja Homo Sacer.
- Najtrudniej jest pomagać osobom, które wydaje się, że na to nie zasługują. Dlatego ta inicjatywa jest tak ważna. Zaangażowanie wielu partnerów, wsparcie miasta – dają nadzieję na powodzenie tej akcji. Człowieczeństwo, miasto otwarte i wrażliwe to jest synonim Wrocławia - podkreślał Andrzej Ptak, prezes Fundacji Homo Sacer, założyciel przestrzeni kreatywnej dla bezdomnych MiserArt.
We Wrocławiu jest ok. 900 osób w kryzysie bezdomności, z czego około 600 osób przebywa w placówkach, a blisko 300 na ulicy. Przy czym, większość osób znajdujących się w schroniskach czy noclegowniach, została już zaszczepiona. Szacuje się, że do zaszczepienia pozostało ok. 150 osób. Kolejnych 150 dawek preparatu jest zarezerwowanych dla osób w kryzysie bezdomności ulicznej.