Są już wyniki próbek 150 osób w tym pacjentów, opiekunów i personelu - wszystkie są negatywne. Jutro pojawią się wyniki kolejnych 100 osób. W całym Przylądku Nadziei wstrzymane są dziś przyjęcia - informuje rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Monika Kowalska.
Koronawirus w Przylądku Nadziei. Kto jest zakażony?
Przypomnijmy, że w czwartek pojawiła się informacja o zakażonej 9-latce. Dziewczynka jest tydzień po przeszczepie szpiku. Nie ma jeszcze decyzji, czy będzie leczona w Przylądku, czy też trafi do innej kliniki, na której leczą się dzieci z koronawirusem. Stan pacjentki jest dobry. Drugą zakażoną osobą jest lekarz, który miał kontakt z pacjentką.
Od piątku w Przylądku trwają testy na koronawirusa, które zamówiła Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Choroba Nowotworową.
- Na Facebookowej zbiórce i dzięki wpłatom na konto pozyskaliśmy 90 tysięcy złotych na ten cel - mówi Justyna Zalewska z Fundacji i dodaje, że w sobotę minister Szumowski zapowiedział, że od tej pory każdy szpital będzie mógł testować personel i pacjentów na koszt NFZ.
- Dlatego zamykamy naszą zbiórkę na testy i trzymamy kciuki, żeby słowa ministra przełożyły się na czyny - mówi Zalewska.
Sama prof. Alicja Chybicka, szefowa kliniki, w rozmowie telefonicznej z nami, powiedziała, że przebywa na zwolnieniu, ponieważ nie czuje się najlepiej. Stwierdziła, że wszyscy z Przylądka są w trakcie badań lub niedługo będą przebadani.
- Testy wyszły pozytywnie u jednego lekarza, wątpliwe są u jednej pielęgniarki, ale nie wiadomo. Wszyscy z Przylądka Nadziei, lekarze, rodzice i dzieci mają zrobione testy albo są w trakcie ich robienia - zadeklarowała Chybicka, która sama przebywa na kwarantannie.
Przypomnijmy, że także na innych oddziałach Uniwersyteckiego Szpitala przy ul. Borowskiej odnotowano 3 potwierdzone przypadki Covid 19. Zakażone osoby nie przebywają już w placówce.