19 września Sąd Rejonowy w Legnicy wydał wyrok w sprawie tragicznej śmierci 13-latka. Nauczyciel wf-u został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.
Śmierć 13-latka z Legnicy na lekcji wf-u. Sąd wydał wyrok
W styczniu 2020 r. Prokuratura Rejonowa w Legnicy zakończyła śledztwo w sprawie śmierci 13-latka. Tomasz P. został oskarżony o umyślne narażenie 10 uczniów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz o nieumyślne doprowadzenie do śmierci jednego z chłopców. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.
W uzasadnieniu prokuratura wskazała na obowiązek oskarżonego do zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa na lekcji. Dowody w tej sprawie wskazywały jednak, że nauczyciel polecił uczniom wykonać niebezpieczne ćwiczenie, nie pokazując wcześniej, jak je wykonać.
Tomasz P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów oraz odmówił składania zeznań. Został zawieszony w wykonywaniu zawodu nauczyciela, a szkoła zawiesiła zajęcia plenerowe w Lasku Złotoryjskim, gdzie doszło do tragedii.
W czerwcu 2020 r. odbyła się pierwsza rozprawa, jednak dopiero 8 listopada 2021 r. cały proces dobiegł końca. Prokurator wnioskował o rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5-letni zakaz wykonywania zawodu nauczyciela oraz 10 tys. zł grzywny na rzecz pokrzywdzonych. Za to obrona, jak i sam oskarżony wnosili o uniewinnienie.
Ostatecznie w listopadzie 2021 r. Sąd Rejonowy w Legnicy uniewinnił Tomasza P. Sprawa jednak nie zakończyła się. Po prawie 2 latach sąd ponownie rozpatrzył decyzję z ostatniej rozprawy. I tak 19 września skazał nauczyciela na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.
- Jak wiemy, świadkowie nie byli w stanie dokładnie odtworzyć przebiegu zdarzenia. Natomiast z zeznań wynika, iż nie było należytego instruktażu. W sprawie powołano wielu biegłych i każdy w zasadzie z nich podnosił, iż były błędy po stronie pana oskarżonego - uzasadniał wyrok skazujący sędzia Kazimierz Chłopecki, cytowany przez portal e-legnickie.pl.
Wyrok nie jest jednak prawomocny. Jak podkreślał Mariusz Kluczyński z Prokuratury Rejonowej w Legnicy, cytowany przez tvn24.pl, wyrok jest sprawiedliwy i wyważony, jednak mężczyzna nie wyklucza wniesienia apelacji przez oskarżyciela.
Za to na pewno odwołanie od wyroku wniesie obrońca Tomasza P. W rozmowie z e-legnickie.pl zapowiedział, że złoży wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku, ale też wniesie apelację.
Śmierć 13-latka na lekcji wf-u w Legnicy. Jak do tego doszło?
Do samego zdarzenia doszło 12 października 2018 r. w Lasku Złotoryjskim w Legnicy. Tomasz P. był wówczas nauczycielem wychowania fizycznego i zaplanował tego dnia zajęcia na świeżym powietrzu z 7 klasą o profilu sportowym. Prokuratura ustaliła, że mężczyzna polecił uczniom wykonać niebezpieczne ćwiczenie siłowe. Miało ono polegać na podniesieniu z ziemi, a następnie przerzuceniu przez głowę ok. 10-metrowego konara drzewa, który ważył ponad 100 kg.
Nauczyciel miał jednak nie pokazać 7-klasistom, jak prawidłowo wykonać to ćwiczenie i wówczas doszło do tragedii. Jeden z chłopców stracił równowagę, przewrócił się, a następnie został przygnieciony konarem.
Doznał ciężkich obrażeń głowy. 13-latek był reanimowany na miejscu zdarzenia, a po przybyciu ratowników medycznych został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Tam trafił na oddział intensywnej terapii oraz przeszedł operację neurochirurgiczną.
Stan chłopca był bardzo ciężki, a lekarze przez 2 tygodnie walczyli o jego życie. Niestety nie udało się uratować życia 13-latka. 26 października 2018 r. chłopiec zmarł.
Polecany artykuł: