MPK Wrocław podejmuje współpracę z policją. Komunikacja miejska będzie bezpieczniejsza
Jak poinformowało wrocławskie MPK, przewoźnik oraz KMP we Wrocławiu podpisali list intencyjny w sprawie bezpieczeństwa w środkach komunikacji. Jest to pokłosie nasilających się ostatnio ataków na m.in. kontrolerów biletowych. MPK podaje, że na przestrzeni mijającego roku doszło już do aż 24 takich zdarzeń.
- Sprawa jest bulwersująca i budzi niepokój także dlatego, że można odnieść wrażenie, że istnieje pewien rodzaj przyzwolenia społecznego na ataki właśnie na kontrolerów. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec wszelkich aktów agresji i przemocy oraz bardzo mocno stajemy po stronie naszych pracowników. Wszelkimi dostępnymi środkami będziemy zwalczać takie zachowania, wszystkie są i będą zgłaszane organom ścigania, a naszym pracownikom będziemy udzielać każdej niezbędnej pomocy w takiej sytuacji – zapewniał podczas inauguracji kampanii “Stop agresji. Nie bądź obojętny. Reaguj!” prezes MPK Wrocław Witold Woźny.
MPK Wrocław z kolejnym wnioskiem do ministra sprawiedliwości
Przewoźnik poinformował również o złożonym wniosku do ministra sprawiedliwości. MPK Wrocław chce, aby kontrolerzy biletowi zostali objęci “ochroną podobną do tej, jaką dzisiaj, w ramach posiadanego statusu funkcjonariusza publicznego, mają już kierowcy i motorniczowie komunikacji zbiorowej”. To właśnie dzięki staraniom m.in. wrocławskiego MPK kierowcy i motorniczowie otrzymali wspomniany wyżej status.
MPK Wrocław będzie współpracować z policją. Podpisano list intencyjny
Na samym wniosku walka o bezpieczeństwo jednak się nie kończy. MPK Wrocław ma współpracować bowiem z wrocławską policją. “W najbliższym czasie odbywać się będą szkolenia dla pracowników MPK, przede wszystkim kierujących i kontrolerów, na których uczyć się będą odpowiednich zachowań w sytuacjach zagrożenia” – zapowiada Rafał Siczek, Komendant Miejski Policji we Wrocławiu.
Akcji informacyjnych i szkoleń ma być znacznie więcej, jednak funkcjonariusze podkreślają również, że przy niebezpiecznych sytuacjach, ważna jest odpowiednia reakcja pasażerów. "Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest zadzwonienie na numer alarmowy i zgłoszenie takiej sytuacji. Nagrywanie zdarzeń i publikowanie ich w internecie w żaden sposób nie pomaga, a wręcz przeszkadza w podejmowanych przez nas czynnościach" – dodaje Rafał Siczek.