Dodatek węglowy. Wypłaty 3 tys. zł już ruszyły
Polacy ubiegający się o dodatek węglowy mogą spodziewać się w najbliższym czasie wypłat na swoje konta. Środki na ten cel zostały już przekazane wojewodom. Apelujemy do samorządów o ich sprawną dystrybucję - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska 21 września.
"Pierwsza transza środków na dodatek węglowy wynosi 9,5 mld zł. Pieniądze będą przesyłane do gmin niezwłocznie po ich zaksięgowaniu na kontach Urzędów Wojewódzkich. Samorządy muszą teraz uruchomić procedury mające na celu jak najszybszą dystrybucję pieniędzy"
- przekazał resort klimatu i środowiska.
Aby otrzymać dodatek węglowy należy złożyć wniosek do gminy do 30 listopada br. Niestety, nie każdy kto złożył wniosek, otrzyma pieniądze. Powodów jest kilka.
Dodatek węglowy - odmowa. Dlaczego?
Zgodnie z przepisami, nie wystarczy ogrzewać domu węglem, żeby otrzymać dodatek. Trzeba spełnić jeszcze inne warunki, aby wniosek nie został odrzucony. Jak wynika z danych przekazanych w październiku przez Urząd Miasta Łodzi, Centrum Świadczeń Socjalnych otrzymało 18 tys. wniosków o dodatek węglowy. Gdy udało się rozpatrzyć 14 tys. wniosków, aż 2 tys. 668 wnioskujących o dodatek węglowy otrzymało decyzję odmowną.
Jak informował Dziennik Łódzki, decyzja o przyznaniu dodatku węglowego jest uzależniona od daty wpisania głównego źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. O tym, że dodatek węglowy jest uzależniony od deklaracji złożonej do CEEB, informowaliśmy już od dłuższego czasu. Podstawą do otrzymania pieniędzy jest oczywiście wpisanie węgla lub paliwa węglopochodnego jako głównego źródła ogrzewania.
Co istotne, jeżeli ktoś dokonał korekty źródła ogrzewania po 11 sierpnia, nawet gdy opala węglem, z tej formy pomocy skorzystać już nie może. Decyzji o odmowie przyznania świadczenia będzie jeszcze więcej. Są także inne powody odmowy.
Jakie są inne powody odmowy przyznania dodatku węglowego?
Dofinansowania do ogrzewania nie otrzymają również mieszkańcy miast, w których obowiązuje uchwała antysmogowa i zakaz spalania węgla.
Zgłoszenie więcej niż jednego wniosku na gospodarstwo – po nowelizacji, wprowadzono poprawkę, która tworzy zasadę, że jeden dodatek węglowy będzie wypłacany na jeden adres zamieszkania. W praktyce znaczy to, że osobom zamieszkującym pod tym samym adresem przysługuje tylko jeden dodatek węglowy.
Początkowo w ustawie znalazł się zapis uprawniający każde gospodarstwo domowe, ogrzewające dom węglem, do otrzymania pieniędzy. Takie przepisy doprowadziły do "rozmnożenia" gospodarstw domowych. W związku z tym rządzący znowelizowali ustawę, wprowadzając zasadę: jeden adres - jeden dodatek. Nowe przepisy weszły w życie 20 września.