Do tego skandalicznego zdarzenia doszło w niedzielę 26 lutego. Śląsk Wrocław podejmował aktualnego mistrza Polski, Lech Poznań. WKS mecz zdołał wygrać 2:1, ale na ustach całej Polski po raz kolejny znaleźli się nie piłkarze, którzy zagrali przyzwoite spotkanie, a garstka kibiców, którzy postanowili wywiesić transparent "to nie nasza wojna". Klub wydał oświadczenie, w którym stanowczo odcina się od tego typu zachowań.
To nie pierwszy raz, kiedy wizerunek Śląska cierpi przez jego kibiców. To też nie pierwszy raz, kiedy wizerunek kibiców cierpi przez garstkę osób. Warto zaznaczyć, że transparent w przestrzeni publicznej został skrytykowany również przez wielu sympatyków klubu - nie jest to pogląd ogółu, a jedynie małej części.
Skandaliczny transparent kibiców Śląska Wrocław. "To nie nasza wojna"
Słowa widniejące na transparencie odnoszą się oczywiście do wojny w Ukrainie. Sytuacja jest tym bardziej dziwna, że sam Śląsk jest klubem, który chętnie i aktywnie działa na rzecz naszych sąsiadów.
"Chcemy mocno zaznaczyć, że Śląsk Wrocław jest klubem, który od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę może poszczycić się szeregiem inicjatyw związanych ze wsparciem dla naszych wschodnich sąsiadów. Wrocławski klub dwukrotnie przekazywał część wpływów z biletów na rzecz pomocy Ukrainie. To łącznie ponad 40 tys. zł dla mieszkańców Lwowa oraz Fundacji Ukraina. Ponadto piłkarze i piłkarki Śląska wspierali lokalną organizację „Młodzi dla Wrocławia”, nosząc i pakując paczki z produktami dla uchodźców zza wschodniej granicy. Z kolei nastoletni zawodnicy naszej akademii byli wolontariuszami na wrocławskim dworcu, w punkcie pomocy uchodźcom" - czytamy w oficjalnym komunikacie Śląska Wrocław.
Stanowczy sprzeciw Śląska Wrocław. Klub krytykuje transparent kibiców
W swoim oświadczeniu WKS wyraźnie sprzeciwia się manifestowaniu jakichkolwiek poglądów politycznych na stadionie.
"Stadion Śląska jest otwarty dla wszystkich osób, które chcą wspierać i dopingować wrocławski zespół. Jednocześnie uważamy, że stadion piłkarski nie jest miejscem do manifestowania swoich poglądów politycznych i wyrażamy sprzeciw wobec takich praktyk. Na wielu polskich i europejskich arenach jednak wciąż spotykamy się z tym zjawiskiem. Deklarujemy otwartość na współpracę i dialog, by wspólnie przeciwdziałać takim zachowaniom" - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Transparent kibiców Śląska wykorzystany w rosyjskich mediach
Temat dosyć szybko został podchwycony w Rosji, szczególnie w działaniach propagandowych, gdzie Polacy przedstawiani są jako przeciwni Ukrainie.
Pełne oświadczenie klubu w sprawie skandalicznego transparentu znajdziecie w poniższym Tweecie Jędrzeja Rybaka, rzecznika prasowego Śląska Wrocław.
