Karol Borys odchodzi ze Śląska Wrocław. Jego nowym klubem jest KVC Westerlo
Największy talent piłkarskiego Śląska opuścił klub i w ostatnich godzinach okienka transferowego przeniósł się do KVC Westerlo. Rozżalenia tym faktem w mediach społecznościowych nie kryją kibice WKS-u, którzy spodziewali się, że jeśli Karol Borys rzeczywiście odejdzie, to do lepszego klubu niż 10. drużyna belgijskiej ekstraklasy. Fani wrocławskiego klubu nie są zadowoleni również z faktu, że w Śląsku nie udało się zapewnić odpowiednich warunków 17-latkowi.
Karol Borys urodził się 28 września 2006 roku w Otmuchowie, a do Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław trafił już w wieku 7 lat. Jak opisuje zawodnika sam klub "pomocnik jest jednym z najmłodszych piłkarzy, którzy kiedykolwiek zadebiutowali w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. W dniu debiutu z Górnikiem Zabrze w sezonie 2021/2022 zawodnik miał 15 lat, 7 miesięcy i 23 dni, czym ustanowił klubowy rekord". Niestety, wielki talent nie okazał się wystarczającym kapitałem, aby na stałe zagrzać miejsce w pierwszym składzie - Borys ze Śląska odchodzi z zaledwie 10 występami w ekstraklasie na koncie.
Nowym klubem Borysa jest KVC Westerlo - obecnie dziesiąta siła ligi belgijskiej. Jak podaje Piotr Potępa, "wrocławianie otrzymają za Karola około 2 mln euro. Milion od razu. Drugi w dwóch ratach plus procent od przyszłego transferu". Wybór ten rozpoczął spór wśród kibiców, którzy nie są przekonani, czy jest to na pewno dobry kierunek dla Borysa.
- "Nastepny mlody chłopak z talentem zginie w piłkarskim światku",
- "Oj szkoda takiego talentu do takiego średniaka".
- "Słaby wybór, słaba kasa"
- komentują kibice WKS-u.
Wśród fanów Śląska znajdziemy jednak również osoby, których zdaniem KVC Westerlo wcale nie musi być złym pomysłem na dalszy rozwój. "Karol chce grać, tu nie ma na razie szans na pierwszy skład, a tym bardziej we Włoszech czy Anglii, więc podjął słuszną decyzję. Poszedł tam, gdzie ma praktycznie pewną jedenastkę" - twierdzi inny z kibiców.
Głos w tej sprawie zabrał również Mariusz Moński, dziennikarz interesujący się piłką nożną w krajach Beneluksu. "Jak Borys fizycznie nie jest gotowy na ESA, to w Belgii będzie jeszcze ciężej. Westerlo to nie jest biedny klub, bo zainwestował latem kilkanaście mln euro w kadrę. Od kiedy trenerem został Rik De Mil 4-2-3-1, a ofensywnym pomocnikiem jest najczęściej 23-letni Nicolas Madsen" - napisał na portalu x.com. Moński pokazał również, że o miejsce w składzie Borysowi wcale nie musi być łatwiej niż w Śląsku, co przedstawił w osobnej nitce.
Czy Westerlo jest dobrym wyborem dla Karola Borysa? Najlepszą weryfikacją dla młodego piłkarza będzie po prostu czas. Niezależnie od opinii na ten temat, wśród komentarzy kibiców dało się wyczuć duży żal. "No to nie jest na pewno miła informacja, pewnie mi jak i zarówno wielu osobom zrobiło się trochę smutno ale cóż - trzymam kciuki że rozwinie skrzydła..." - czytamy w komentarzach. Jedno jest pewne - cały Wrocław trzyma za Karola kciuki i czeka na występy w barwach reprezentacji Polski!