"Jak dziecko będzie niegrzeczne można je tam wsadzić na 10 min", "Miejsce do medytacji nad życiem w RP", "A jak tam się wchodzi?" - to tylko jedne z nielicznych komentarzy, jakie pojawiły się pod postem na Facebooku Przyjaznego Wrocławia. Możemy zobaczyć w nim zdjęcie ławki. Jednak jest to ławka nietypowa. Ogrodzona drutem w kształcie trójkąta. Dodatkowo znajduje się na niej jeszcze taśma, którą można przywiązać kogoś za karę. Taki karny kojec. Problemem jest jednak to, że nie wiadomo, jak się dostać do owej ławki, aby na niej usiąść, więc właściwie nawet do tego nie może posłużyć.
Obraz ten wzbudza odrobinę śmiechu, ale jednocześnie smutek: kto i dlaczego coś takiego zaprojektował - pytają mieszkańcy wrocławskich Kuźnic.
A jak jest u Was z patodeweloperką osiedlową? Macie podobne sytuacje? Przesyłajcie nam zdjęcia!