Hubert Hurkacz

i

Autor: AP PHOTO Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz - Denis Shapovalov. Wrocławianin wygrywa! Kolejny rekord w Australian Open

2023-01-20 13:03

Kolejne męki i kolejny pięciosetowy pojedynek na australijskich kortach stoczył Hubert Hurkacz. Wrocławianin, mimo wahań formy nawet w przeciągu jednego meczu, dał radę pokonać Denisa Shapovalova i przeszedł do kolejnej rundy turnieju, znów przebijając swój życiowy rekord. Polak zwyciężył z Kanadyjczykiem 7:6, 6:4, 1:6, 4:6, 6:3

Historycznego dla siebie osiągnięcia Hubert Hurkacz dokonał jeszcze przed starciem z Denisem Shapovalovem. Polak nigdy wcześniej nie zaszedł tak daleko w Australian Open, ale jego ambicje były znacznie większe. Wrocławianin chciał rozprawić się z Kanadyjczykiem i wejść do czwartej rundy turnieju. Jego rywal okazał się jednak niezwykle groźny.

Hubert Hurkacz - Denis Shapovalov. Relacja ze zwycięskiego meczu Polaka

Początek starcia z Shapovalovem rozpoczął się dla Hurkacz wyśmienicie. Wrocławianin wygrał trzy pierwsze gemy, będąc bardzo blisko drugiego przełamania w czwartym. Niestety, Kanadyjczyk złapał wiatr w żagle, doprowadzając najpierw do remisu, a później wychodząc nawet na prowadzenie 5:4. Polak jednak dzielnie walczył do końca i ostatecznie to on po tiebreaku wygrał pierwszego seta.

W drugi set znacznie lepiej wszedł Kanadyjczyk, który szybko wygrał dwa pierwsze gemy. Shapovalov mógł prowadzić już nawet 3:0, ale na szczęście Hurkacz zdołał go przełamać. Wrocławianin doprowadził do wyniku 5:4 przy swoim podaniu, a seta zakończył w spektakularny sposób, zdobywając wszystkie punkty asami serwisowymi.

O trzecim secie najlepiej napisać tyle, że się odbył, bowiem został on całkowicie zawalony przez Hurkacza. Polakowi nie wychodziło zupełnie nic, a Shapovalov rozprawił się z nim aż 6:1. W czwartym secie wrocławianin zaczął wracać już na właściwe tory, ale nie wystarczyło to na dobrze dysponowanego Kanadyjczyka. Hurkacz uległ 4:6, a o ostatecznym rezultacie miał zadecydować ostatni, piąty set

Na ostatnią część widowiskowego pojedynku zdecydowanie lepiej przygotowany był wrocławianin. Hurkacz doskonale grał przy swoim podaniu, raz za razem posyłając bardzo trudny do odebrania serwis. Shapovalov dał się przełamać w kluczowym gemie na 4:2 dla Polaka, a później przegrał przy jego serwisie. Przyparty do muru Kanadyjczyk, by pozostać w grze, musiał wygrać w trzech gemach z rzędu. Ta sztuka mu się jednak nie udała, a Hurkacz zwyciężył ostatniego seta 6:3, zamykając całe spotkanie i awansując do kolejnej rundy Australian Open.

Hubert Hurkacz - Denis Shapovalov: 7:6, 6:4, 1:6, 4:6, 6:3