O wyjątkowym okazie poinformował Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Przy starym buku w Parku Szczytnickim od kilku tygodni rozrasta się niesamowicie widowiskowy grzyb o wdzięcznej nazwie – flagowiec olbrzymi. Jego cały zespół pięknych owocników - kapeluszy może ważyć nawet 50 kilogramów.
To wyjątkowo fotogeniczny grzyb – przyznają na wrocławskiej uczelni. - Osobiście tak dużego flagowca jeszcze nie widziałem – mówi dr Włodzimierz Kita z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu i tłumaczy, że grzyb pojawił się dwa tygodnie temu i bardzo szybko się rozrasta. Obecnie wygląda naprawdę imponująco.
Ostatnia szansa, żeby go podziwiać
- Jest już dojrzały i za kilka dni zacznie się rozpadać – zaznacza naukowiec UPWr i podkreśla, że choć flagowiec budzi zachwyt to jest pasożytem. Doktor przypomina, że jeszcze do października 2014 roku flagowiec olbrzymi był na liście grzybów chronionych.
Jak informuje wrocławski uniwersytet, grzyb składa się z wielu połączonych u podstawy, rozetkowato lub dachówkowato ułożonych kapeluszy, które wyrastają w okresie od lata do jesieni. Rośnie u podstawy różnych gatunków drzew liściastych (przy dębie, klonie, jesionie, czy np. brzozie) , zwykle przy martwych pniach, rzadziej jako pasożyt żywych drzew. Rośnie też np. w parkach, stąd bywa nazywany też grzybem parkowym. W naturalnych kompleksach leśnych spotyka się go jednak niezwykle rzadko. Jego faliste kapelusze osiągają wielkie rozmiary – mają średnicę od 30 do 80 cm.
Co ciekawe, prawdopodobnie największy grzyb świata znaleziono w 2019 roku w Hiszpanii. Ten okaz flagowca olbrzymiego ważył niemal 70 kilogramów. Flagowca można spotkać na terenie Ameryki Północnej, Azji, Afryki Północnej, Nowej Zelandii oraz Europy.