Do nietypowego zdarzenia na terenie miasta Jawor strażacy zostali zadysponowani 20 grudnia tuż przed północą.
Dziewczynka bawiąca się dziecięcą nakładką sedesową nałożyła ją sobie na głowę po czym nie mogła jej zdjąć. W pierwszych minutach dziecku w zdjęciu nakładki z głowy próbowała pomóc mama ale niestety nie poradziła sobie z sytuacją i wezwała na miejsce jaworskich strażaków.
Działania ratowników były iście precyzyjne, gdyż wszystko działo się w małej przestrzeni koło głowy i szyi dziecka. Po kilkunastu minutach głowa dziewczynki była wolna.
Strażacy użyli też dodatkowego specjalnego sprzętu do cięcia plastiku, które w znaczący sposób przyczyniło się do szybkiego uwolnienia głowy dziecka.