- Mężczyzna przebywał w izolatce, około godz. 13.00 pielęgniarka podała mu kroplówkę. Kiedy przyszła ją odłączyć, wydawało się, że śpi. Jak tylko wyszła z sali, pacjent wyskoczył przez okno - mówi Urszula Małecka, rzeczniczka szpitala na Koszarowej. - Nie wiemy, dlaczego tak się stało.
Mężczyzna doznał poważnych obrażeń. Zostanie przewieziony do szpitala na ulicy Borowskiej na OIOM.