Most w Pilchowicach na Dolnym Śląsku -to właśnie na nim miały się rozegrać najważniejsze sceny filmu Mission Impossible 7 z Tomem Cruise'em. Obiekt w filmie miał zostać wysadzony w powietrze. Ostatecznie scena ta kręcona będzie w Parku Narodowym Peak District w Wielkiej Brytanii. W Polsce nikt ostatecznie nie zgodził się na dewastację prawdziwego mostu na użytek filmu, bo według doniesień, budowana jest specjalnie w tym celu nowa konstrukcja.
Tymczasem do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił pozew przeciwko Paramount Pictures i Tomowi Cruise'owi i trzem innym osobom. Złożył go filmowiec Andrew Eksner, który domaga się wynagrodzenia za znalezienie odpowiedniego do sfilmowania, a przy okazji wysadzenia mostu; chodzi właśnie o obiekt w Pilchowicach. W piśmie znalazły się oskarżenia o szereg nielegalnych działań, w tym zastraszania czy zatrudniania nielegalnie Filipińczyków i kwaterowania ich na statku.
Spór o most w Pilchowicach wybuchł już w ubiegłym roku. Wtedy to pojawiły się informacje, że ma być wysadzony w powietrze przy okazji produkcji filmu „Mission Impossible 7". Zaczęły się protesty i petycje. Obiekt trafił już prawomocnie do rejestru zabytków, a Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego poinformował o rozpoczęciu formalnych starań o przejęcie linii kolejowej nr 283 z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego. Most został wzniesiony w latach 1905 – 1906 nad jeziorem utworzonym po wybudowaniu tamy w Pilchowicach. Filmowcy cały czas zapewniają, że nie chodzi im o zniszczenie, a o „rewitalizację” obiektu. A nakręcanie scen zniszczenia mostu miało być tylko częścią całego projektu. Rzecz w tym, że nigdy precyzyjnie nie ujawnili, jak wyglądać ma zaplanowana do nakręcenia w Polsce scena.
