Czy w Polsce będzie zakaz hodowli zwierząt na futra? Ponad 70 proc. badanych Polaków mówi jasno

Spis treści

1. Czy nowy prezydent zadba o ochronę zwierząt?
2. Ponad 70 proc. badanych Polaków chce zakazu hodowli zwierząt na futra

Czy nowy prezydent zadba o ochronę zwierząt?

Stowarzyszenie Otwarte Klatki wraz z innymi organizacjami tworzą koalicję "Wybory dla zwierząt" działającą na rzecz ochrony zwierząt hodowlanych w Polsce. Działacze domagają się ochrony i praw dla grupy zwierząt wykorzystywanych do produkcji:

• mięsa;
• mleka;
• jaj;
• odzieży;
• celów gospodarskich.

"Sprzeciwiamy się hodowli przemysłowej wpływającej negatywnie na dobrostan ludzi, zwierząt i środowiska. Wspieramy zmianę systemu żywności na zrównoważony i roślinny"

czytamy na stronie akcji.

W 2025 roku wystartowała kolejna edycja inicjatywy "Wybory dla zwierząt". Podobne akcje odbyły się przed wyborami do Sejmu w 2023 roku oraz do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku. Wówczas cieszyły się sporym zainteresowaniem.

- Nasze wybory polityczne kształtują nie tylko nasze życie, ale również życie miliardów zwierząt w Polsce i Europie, w tym tak często pomijanych w debacie publicznej zwierząt gospodarskich. Stąd tak ważne jest, aby w ramach kampanii przedwyborczych obecne były również tematy związane z ochroną zwierząt

mówi Ilona Rabizo, wiceprezeska Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Organizacje zapytały osoby kandydujące na prezydenta Polski o ich poglądy na temat ochrony zwierząt. Przygotowano pytania dotyczące czterech kluczowych obszarów z punktu widzenia Polski oraz Unii Europejskiej:

1. Czy popiera Pan/Pani sprzeciw wobec zawarcia umowy UE-Mercosur w obecnej formie, która nie wymaga, by produkty importowane do UE spełniały takie same normy produkcji (w tym normy dobrostanu zwierząt) co produkty wytwarzane w UE?
2. Czy popiera Pan/Pani dostosowanie standardów dobrostanu zwierząt w Unii Europejskiej do aktualnej wiedzy naukowej i oczekiwań obywateli, w tym stopniowe wycofanie systemów hodowli klatkowej, zgodnie z zapowiedzianymi przez Komisję Europejską szerszymi zmianami prawodawstwa dotyczącego zwierząt hodowlanych?
3. Czy wystąpi Pan/Pani z inicjatywą ustawodawczą gwarantującą w Polsce prawo do roślinnych posiłków w każdej szkole i każdej uczelni?
4. Czy popiera Pan/Pani odejście od hodowli zwierząt na futro w naszym kraju? 

Według ostatnich badań opinii publicznej, przeprowadzonych przez Eurobarometr, aż 88 proc. Polaków twierdzi, że ochrona zwierząt gospodarskich jest dla nich ważna.

- Uważamy, że informacje o poglądach kandydatów i kandydatek będą cenną podpowiedzią przy podejmowaniu decyzji, na kogo oddać głos. Chcemy też mieć pewność, że tak istotne kwestie, jak ochrona zwierząt i zrównoważona żywność, będą obecne w programach politycznych oraz w debacie publicznej

dodaje Ilona Rabizo.

Aktualny stan odpowiedzi znajdziemy na stronie inicjatywy. Jak możemy zobaczyć szczegółowe odpowiedzi:

• Adrian Zandberg - odpowiedział pozytywnie na wszystkie zadane pytania;
• Artur Bartoszewicz - odpowiedział pozytywnie tylko na pierwsze pytanie, a na pozostałe odpowiedział negatywnie;
• Joanna Senyszyn - odpowiedziała pozytywnie na wszystkie zadane pytania;
• Magdalena Biejat - odpowiedziała pozytywnie na wszystkie zadane pytania;
• Rafał Trzaskowski - odpowiedział pozytywnie na pytania nr 1, 2 i 4, na pytanie nr 3 nie udzielił odpowiedzi;
• Szymon Hołownia - odpowiedział pozytywnie na wszystkie zadane pytania.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki nie otrzymało odpowiedzi na zadane pytania od:

• Grzegorza Brauna;
• Karola Nawrockiego;
• Krzysztofa Stanowskiego;
• Macieja Maciaka;
• Marka Jakubiaka;
• Marka Wocha;
• Sławomira Mentzena.

W Internecie możemy również znaleźć wypowiedzi kandydatów na prezydenta Polski na temat ochrony praw zwierząt oraz zakazie hodowli futrzarskich.

- Jeżeli chodzi o kwestie dotyczące zwierząt futerkowych, to musimy po pierwsze rozpocząć na ten temat debatę i zastanowić się nad tym, czy opracować okres przejściowy odchodzenia od tego typu hodowli [...] Natomiast nie można tego zrobić z dnia na dzień, dlatego, że dzisiaj bardzo wiele osób zależy od tych ferm. I w związku z tym trzeba im zapewnić okres przejściowy tak, żeby oni nie stracili źródeł dochodu od razu

mówił Rafał Trzaskowski w 2020 roku w programie telewizyjnym "Kropka nad I".

- Cechami, które bardzo mi imponują wśród przedsiębiorców są determinacja oraz umiejętność budowania wielkiej firmy od zera. Świetnym przykładem jest tu Szczepan Wójcik. Swojej pierwszej pracy na fermie w Holandii podjął się w wieku zaledwie 13 lat. Wrócił tam po studiach po to, żeby zdobyć wiedzę i doświadczenie w branży rolniczej. Zaoszczędzone pieniądze po kilku latach zainwestował w gospodarstwo rolne w Polsce. Bardzo szybko je rozwijał i po kilku latach stał się właścicielem największych w Europie ferm futrzarskich

mówił Sławomir Mentzen w 2024 roku w filmie cytowanym przez Otwarte Klatki.

- Wysoka Izbo. Obdzieranie norek ze skóry to jest okrutny proceder, z którym już dawno powinniśmy byli skończyć. To samo zresztą dotyczy dorabiania się na niehumanitarnym uboju. Wbrew temu, co się marzy panu Bosakowi, Polacy nie są barbarzyńcami. Bardzo się cieszę, że rozpoczęliśmy pracę nad tą ustawą. Ukłony dla tych, którzy do tego doprowadzili [...[ Wygaszenie hodowli na futro nie będzie miało istotnego znaczenia gospodarczego. Bo to jest branża schyłkowa

mówił Adrian Zandberg w 2020 roku podczas posiedzenia Sejmu.

Ponad 70 proc. badanych Polaków chce zakazu hodowli zwierząt na futra

12 maja 2025 roku stowarzyszenie Otwarte Klatki opublikowało wyniki najnowszego badania, które zleciło CBOS. Jak wskazują wyniki, aż 71 proc. respondentów uważa, że hodowanie i zabijanie zwierząt na futro nie powinno być dopuszczalne w Polsce. Co więcej, dla 40 proc. ankietowanych będzie to ważny argument w wyborze kandydata na prezydenta RP.

Na przełomie kwietnia i maja 2025 roku CBOS przeprowadziło dwa badania: ilościowe typu omnibus oraz elektoratów wybranych partii.

Badanie ilościowe typu omnibus zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 1030 osób między 3 i 13 kwietnia 2025 roku. Uczestnicy odpowiedzieli na cztery pytania:

1. Czy hodowanie i zabijanie zwierząt dla ich futer powinno być dopuszczalne w Polsce?
2. Czy popiera Pan(i) zakaz chowu i hodowli zwierząt w celu pozyskania z nich futer?
3. W najbliższych miesiącach w Sejmie rozpoczną się prace nad ustawą zakazującą hodowli zwierząt na futro. Ustawa przewiduje 5-letni okres przejściowy, odszkodowania dla hodowców i odprawy dla pracowników. Czy uważa Pan(i), że ustawa powinna zostać przyjęta przez Sejm?
4. Czy Pana(i) kandydat na prezydenta powinien poprzeć odejście od hodowli zwierząt na futro w Polsce?

Wyniki wskazują, że aż 71 proc. ankietowanych stwierdziło, że hodowanie i zabijanie zwierząt dla ich futer nie powinno być dopuszczalne w Polsce. W tym 40 proc. było zdecydowanie na nie, a 31 proc. – raczej nie. Te nastroje pokrywają się z badaniami z poprzednich lat, m.in. z badaniem Biostatu z 2019 czy 2024 roku.

Tylko 19,2 proc. badanych uważa, że taka hodowla powinna być dopuszczalna (w tym 6,4 proc. – zdecydowanie tak, a 12,8 proc. – raczej tak), a pozostali nie mają zdania.

Poparcie dla zakazu hodowli zwierząt na futro wyniosło 54,4 proc. Należy jednak zaznaczyć, że w pytaniu z precyzyjnymi warunkami wprowadzenia takiego zakazu (tj. pięcioletni okres przejściowy, odszkodowania dla hodowców) poparcie dla zakazu wyniosło już 66,1 proc. Przeciwko zakazowi opowiedziało się analogicznie 36,8% proc. i 21,4 proc. Pozostali nie mają zdania.

Co ważne, projekt ustawy zawierający takie właśnie warunki jest już w Sejmie. Jego autorką jest posłanka Małgorzata Tracz z Koalicji Obywatelskiej. W czerwcu 2025 roku mają rozpocząć się prace nad ustawą w Komisji Nadzwyczajnej ds. ochrony zwierząt.

Ciekawym aspektem jest również fakt, że aż 40,7 proc. ankietowanych stwierdziło, że poparcie odejścia od hodowli zwierząt na futro przez wybranego kandydata na prezydenta będzie dla nich dodatkowym argumentem za oddaniem głosu na tę osobę.

Z kolei badanie elektoratów wyborczych zostało przeprowadzone metodą CAWI. W badaniu wzięła udział następująca liczba wyborców poszczególnych partii:

• Prawo i Sprawiedliwość - 460;
• Koalicja Obywatelska - 457;
• Polskie Stronnictwo Ludowe - 148;
• Lewica - 335;
• Polska 2050 - 330;
• Konfederacja - 454.

Ankietowani odpowiedzieli na pytania:

1. Czy hodowanie i zabijanie zwierząt dla ich futer powinno być dopuszczalne w Polsce?
2. W najbliższych miesiącach w Sejmie rozpoczną się prace nad ustawą zakazującą hodowli zwierząt na futro. Ustawa przewiduje 5-letni okres przejściowy, odszkodowania dla hodowców i odprawy dla pracowników. Czy uważa Pan/Pani, że ustawa powinna zostać przyjęta przez Sejm?
3. Czy Pan(i) kandydat na prezydenta powinien poprzeć odejście od hodowli zwierząt na futro w Polsce?

Zdecydowana większość wyborców każdej partii uważa, że hodowanie i zabijanie zwierząt nie powinno być dopuszczalne w Polsce:

• Prawo i Sprawiedliwość - 62,8 proc.;
• Koalicja Obywatelska - 77,7 proc.;
• Polskie Stronnictwo Ludowe - 66,3 proc.;
• Lewica - 87,5 proc.;
• Polska2050 - 78,2 proc.;
• Konfederacja - 50,5 proc.

Badani odpowiedzieli również na pytanie o projekt ustawy zakazującej hodowli zwierząt na futro z uwzględnieniem pięcioletniego okresu przejściowego i odszkodowań dla hodowców. Wyborcy prawie wszystkich partii w zdecydowanej większości uważają, że Sejm powinien przyjąć taką ustawę:

• Prawo i Sprawiedliwość - 60,8 proc.;
• Koalicja Obywatelska - 77,7 proc.;
• Polskie Stronnictwo Ludowe - 71,7 proc.;
• Lewica - 83,6 proc.;
• Polska2050 - 73,9 proc.;
• Konfederacja - 47,1 proc.

Z kolei, na pytanie "Czy Pan(i) kandydat na prezydenta powinien poprzeć odejście od hodowli zwierząt na futro w Polsce?" odpowiedzi "Tak, powinien popierać odejście od hodowli zwierząt na futro, będzie to dla mnie dodatkowy argument za oddaniem na niego głosu" udzielił następujący odsetek badanych wyborców poszczególnych partii:

• Prawo i Sprawiedliwość - 42,8 proc.;
• Koalicja Obywatelska - 60,8 proc.;
• Polskie Stronnictwo Ludowe - 50 proc.;
• Lewica - 68,4 proc.;
• Polska2050 - 55,2 proc.;
• Konfederacja - 30,8 proc.

- Najnowsze badanie CBOS dobitnie pokazuje, że poparcie dla zakazu hodowli zwierząt na futro jest ponad podziałami politycznymi. Mamy społeczną zgodę co do tego, że hodowanie i zabijanie zwierząt na futra nie powinno mieć miejsca. Projekt ustawy jest w Sejmie, zaraz minie rok od jego złożenia. Nie zwlekajmy już dłużej i zakończmy ten okrutny proceder raz na zawsze

mówi Marta Korzeniak ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.