Czesi tracą cierpliwość. Pytają wprost, co z remontem na Śnieżce!

2025-09-04 12:50

Kultowe obserwatorium na Śnieżce, przypominające latające spodki, od lat czeka na gruntowny remont. Prace miały ruszyć lada moment, ale kolejne opóźnienia irytują nie tylko polskich turystów. Głos w sprawie zabrali Czesi, którzy na łamach swojego portalu wprost pytają: "Kiedy Polacy zaczną remont?". Sprawdzamy, na jakim etapie są prace i kiedy możemy spodziewać się otwarcia restauracji na szczycie Karkonoszy.

Śnieżka to najwyższy szczyt Karkonoszy i Sudetów, cel wędrówek setek tysięcy turystów rocznie. Jej symbolem jest bez wątpienia Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne IMGW, którego futurystyczna bryła, przypominająca trzy połączone dyski, jest architektoniczną perłą. To właśnie tu turyści chętnie robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Niestety, obiekt od lat niszczeje, a jego dolny spodek, w którym kiedyś działała restauracja, jest zamknięty dla turystów od 2015 roku.

"Uwaga, restauracje i toalety na Śnieżce są zamknięte"

Problem dostrzegają nie tylko Polacy. Sprawą zainteresował się czeski portal HN.cz, który wprost pyta o postępy prac. Dziennikarze zwracają uwagę, że turystów zmierzających na szczyt od polskiej strony wita wymowny znak: „Uwaga, restauracje i toalety na Śnieżce są zamknięte”

Czesi od lat zwracają uwagę na konieczność budowy sieci wodno-kanalizacyjnej, dzięki której możliwe byłoby odprowadzanie ścieków do Karpacza. Obecnie - jak zauważa portal - „Polacy odprowadzają ścieki do środowiska naturalnego, Czesi transportują je kolejką linową do Peca pod Śnieżką”.

IMGW tłumaczy opóźnienia. Brakuje planu i pieniędzy

Nadzieja na remont pojawiła się w ubiegłym roku. Czeski portal przypomina obietnicę dyrektora obserwatorium. „Remont obiektu ma się rozpocząć w 2025 roku” – mówił Piotr Krzaczkowski, dodając, że prace potrwają dwa lata. Podobne informacje wówczas przekazywał Radiu Eska rzecznik IMGW.

Jednak jak informują dziennikarze, na szczycie nic się nie dzieje.

Co jest powodem opóźnień? Z odpowiedzi, jaką czeski portal uzyskał od rzeczniczki IMGW, wynika, że problemem jest brak finalnej dokumentacji i zapewnionego finansowania.

„Zgodnie z umową z maja ubiegłego roku przygotowano projekt dokumentacji naprawy dolnego dysku. Obecnie trwa jego weryfikacja i zatwierdzanie” 

– poinformowała portal HN.cz Agnieszka Praseková. Jak dodała: „Jeśli chodzi o doprowadzenie mediów (tj. wody i prądu – przyp. red.), trwają prace przygotowawcze, w tym pytania o zewnętrzne źródła finansowania inwestycji”.

Jaki jest plan na remont "spodków"? Nowa restauracja i miejsce dla turystów

Mimo problemów, plany na przyszłość są ambitne. Jak mówił rok temu naszej redakcji ówczesny rzecznik prasowy IMGW, Grzegorz Walijewski, remont ma przywrócić "spodkom" dawną świetność.

- Remont przede wszystkim będzie dotyczył dolnego dysku, w którym była restauracja. W planie jest wymiana poszycia dachowego w całym obiekcie. Część prac będzie z pewnością trudna, jeśli chodzi o wymianę infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Chcemy, żeby po zakończeniu remontu w dolnym spodku znów otworzona została restauracja, a także coś w rodzaju schroniska. Miejsca, w którym będzie można odpocząć, schronić się, napić, coś zjeść i pooglądać widoki 

– mówił Grzegorz Walijewski.

Z punktu widzenia czeskiej strony projekt jest technicznie wykonalny, ale problemem są kwestie administracyjne i prawne związane z faktem, że Śnieżka leży na granicy państw.

W nadesłanej do redakcji Radia Eska odpowiedzi, rzeczniczka IMGW Agnieszka Prasek informuje: 

"Zgodnie z założeniami, w ostatnich dniach maja b.r., przygotowany został projekt dokumentacji dotyczącej remontu dysku dolnego. W chwili obecnej trwa jego weryfikacja i uzgodnienia. Odnośnie zaopatrzenia obiekt w media, procedowane są kolejne kroki, w tym kwestie źródeł zewnętrznego dofinansowania inwestycji."