"Po pierwsze (...) rozporządzenie ewaluacyjne. Chcemy zdjąć z nauczycieli wszystkie te koszmarne obowiązki biurokratyczne, które powodowały, że nauczyciele mieli mnóstwo nikomu niepotrzebnej pracy i ją wykonywali" – mówił w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie Czarnek. Podkreślił, że odpowiedni akt prawny "już jest gotowy i za chwilę będzie wydawany".
Zdaniem szefa resortu "zdjęcie biurokracji z nauczycieli ograniczy obowiązki, których wypełniać nie powinni". "Po drugie - w ślad za tym nauczyciele powinni być bardziej dostępni dla uczniów. Sytuacja, w której rodzic ucznia klasy siódmej czy ósmej, musi uczyć się podstaw fizyki, żeby odrobić pracę domową ze swoim dzieckiem, jest sytuacją absolutnie niedopuszczalną" - zaznaczył Czarnek.
Podwyżki dal nauczycieli. Od kiedy?
"Po trzecie - wynagrodzenia. Mniej biurokracji, więcej pracy z uczniem i zdecydowanie większe wynagrodzenia - to wszystko jest w komplecie naszych propozycji zmian kierunkowych w statusie zawodowym nauczyciela. To wszystko trzeba wprowadzić już od przyszłego roku i najpóźniej od 1 września 2022 roku, muszą w całości obowiązywać, bo prestiż zawodu nauczyciela musi być radykalnie podniesiony" – podkreślił minister edukacji i nauki.
Czarnek zapewnił także, że wszyscy uczniowie i wszyscy nauczyciele wracają 1 września stacjonarnie do szkół.