Kamienne wieżyczki w górach. Parki narodowe alarmują: To poważne zagrożenie
Kamienne kopczyki lub kamienne wieżyczki, choć dla niektórych stanowią ciekawy element krajobrazu, są traktowane przez przyrodników jako forma niepotrzebnej i szkodliwej ingerencji w naturę. Mówi się, że to lepsza alternatywa dla napisów na skałach, jednak ich wpływ na środowisko jest o wiele poważniejszy, niż mogłoby się wydawać.
- Dlaczego w parkach narodowych nie pozwalamy układać wieżyczek z kamieni? Ponieważ to są cenne siedliska organizmów żywych, których nie widać a jednak one tam żyją i dlatego, że to miejsce, w którym występują porosty. Każda wieżyczka, chociażby jedna prowokuje pozostałych do dołożenia swojej
– wprost tłumaczy Karkonoski Park Narodowy.
Problem dostrzegają także inne parki narodowe.
- Takie kamienne „posągi” czy „kopce” wyglądają może ciekawie, ale ich tworzenie zaburza naturalny krajobraz. Niszczenie siedlisk - miejsc bytowania, a tym samym stanowisk wielu organizmów w tym owadów, grzybów, mchów, porostów, roślin, ptaków poprzez zabieranie z naturalnych siedlisk mniejszych czy większych fragmentów skał prowadzi do zagrożenia tych gatunków. Babiogórski Park Narodowy to miejsce, gdzie natura powinna pozostać nietknięta
– tłumaczy Babiogórski Park Narodowy.
Niebezpieczeństwo także dla turystów
Okazuje się, że zagrożone są nie tylko porosty i małe organizmy. Niestabilne, amatorsko budowane wieże z kamieni mogą stanowić realne zagrożenie dla ludzi na szlaku. W zależności, gdzie zostanie umieszczony taki kopczyk, upadek takiej konstrukcji może prowadzić do urazów.
Tworzenie "ozdobnych" wieżyczek w większej ilości w przypadkowych miejscach może prowadzić też do dezorientacji turystów i wprowadzać ich w błąd, co w górach bywa skrajnie niebezpieczne.
Dlaczego turyści układają kamienne kopczyki? Powody są różne
Skąd w ogóle wzięła się ta moda? Okazuje się, że ludzie ustawiają kopczyki z wielu powodów. Najczęściej jest to chęć pozostawienia po sobie śladu, swoistego podpisu w myśl zasady "byłem tu".
Tradycja ta ma też swoje korzenie w lokalnych wierzeniach. Wiąże się z tym nawet ciekawa legenda z Norwegii. Według niej kamienne kopce to trolle, które nie zdążyły schować się przed promieniami słońca. Z kolei w Andach istniał zwyczaj, że wędrowcy zabierali kamień z domu i zostawiali go w najtrudniejszym punkcie trasy jako ofiarę.
W sieci gorąca dyskusja
Pod postem Karkonoskiego Parku Narodowego na Facebooku wywiązała się ciekawa dyskusja, która doskonale obrazuje problem. Jeden z użytkowników zapytał:
- To tak z ciekawości zapytam, czy jeśli ułoży się taka wieżyczkę to porosty już na niej mogą nie rosnąć?
Odpowiedź innego internauty nie pozostawia złudzeń i jest najlepszym podsumowaniem, dlaczego należy zrezygnować z tej praktyki:
- Gatunki porostów są bardzo wrażliwe na zmiany temperatury i wilgotności w swoim otoczeniu. Najrzadsze i zwykle przez to chronione gatunki preferują wysoką wilgotność i cień. Układając taką wieżę zmieniasz te warunki, wystawiasz je na światło i wiatr, zmniejszasz wilgotność. Prawdopodobnie zniszczysz już istniejący porost oraz pozbawisz dodatkowe siedliska.
Polecany artykuł: