Co dalej z Michałem Hetelem? Trener Śląska zabrał głos w sprawie swojej przyszłości
Przed sobotnim meczem z Radomiakiem Radom jednym z ważniejszych tematów jest potencjalna przyszłość trenera Michała Hetela na ławce trenerskiej w Śląsku Wrocław. Młody szkoleniowiec dostał trudne zadanie odbudowania drużyny po fatalnej niemal połowie sezonu i choć poprawę w grze WKS-u widać, to niestety nie przekłada się to na wyniki. Chcąc utrzymać się w ekstraklasie, Śląsk wręcz musi zwyciężyć z Radomiakiem, a ewentualna wygrana byłaby też dobrym argumentem za pozostawieniem trenera Hetela na stanowisku.
"Umówiliśmy się na pracę do końca rundy i dopiero po ostatnim meczu możemy rozmawiać dalej. Ja nie wybiegam w przyszłość. Od początku nie wybiegałem i skupiałem się na tym, co jest teraz. Dalej tak do tego podchodzę"
- komentuje Michał Hetel na przedmeczowej konferencji.
Władze WKS-u czeka trudna decyzja do podjęcia. Z jednej strony Michał Hetel nie zdołał poprawić punktowania zespołu, jednak z drugiej otrzymał on drużynę w całkowitej rozsypce. W grze Śląska widać zauważalną zmianę w kontekście stylu gry i podejścia do meczów, jednak wydaje się, że problem leży głównie w głowach zawodników, którzy każde niepowodzenie przyjmują bardzo dotkliwie. Ewentualna zmiana na ławce trenerskiej mogłaby dać pozytywny impuls, jednak równie dobrze mogłaby oznaczać wprowadzenie kolejnego niepotrzebnego zamieszania i kolejnych zmian w podejściu do treningów oraz rozgrywania meczów.
Warto przypomnieć, że trener Michał Hetel przed objęciem funkcji trenera tymczasowego w Śląsku Wrocław trenował trzecioligową drużynę rezerw. W mediach mówi się o rozmowach prowadzonych przez WKS z trenerem Tomaszem Kaczmarkiem, którego zatrudnienie oznaczałoby konieczność zwolnienia lub znalezienia miejsca gdzieś indziej właśnie dla Michała Hetela. Czy młody szkoleniowiec byłby otwarty na ponowne objęcie drużyny rezerw?
"Jestem pracownikiem Śląska i jeśli Śląsk chce, żebym pracował w Śląsku, to ja też bardzo tego chcę i chcę pomóc. Dopiero po meczu będziemy rozmawiać na temat przyszłości i tego, jaki jest dalszy plan"
- skomentował Michał Hetel.