Dolnośląskie Centrum Onkologii ma zostać wybudowane we Wrocławiu na 22-hektarowej działce i ma mieć strategiczne znaczenie dla służby zdrowia w regionie. Samorząd województwa planuje, że w ciągu roku w centrum będzie się mogło leczyć nawet 30 tys. pacjentów.
Do składania ofert zostali zaproszeni wykonawcy wyłonieni w pierwszym etapie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, z którymi prowadzony był dialog konkurencyjny. Ostatecznie do przetargu wpłynęła tylko jedna oferta.
Oferta bezkonkurencyjna
1,42 mld zł - na tyle wyłoniona w przetargu firma wyceniła budowę nowego szpitala onkologicznego przy ul. Kosmonautów we Wrocławiu. Jej oferta była jedyną. Zaproponowana przez nią cena jest dwukrotnie wyższa, niż planowały na tę inwestycję wydać władze Dolnego Śląska. W Wieloletnim Programie Inwestycyjnym zapisały na nią bowiem 727 mln zł.
Samorząd zapewnia, że w związku z zaistniałą sytuacją musi odbyć się nowy przetarg, ale w zmienionej formule.
- Przetarg będzie musiał być powtórzony i przeprowadzimy go w formule otwartej. Trzeba się jednak liczyć z tym, ze pierwotnie założony termin budowy szpitala, czyli rok 2025 się przesunie - mówi Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego.
Władze Dolnego Śląska podkreślają, że wpływ na tak dużą wycenę budowy szpitala przez wykonawcę ma m.in. znaczny wzrost cen materiałów budowlanych.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!