Władze Florydy chcą ograniczyć młodym dostęp do mediów społecznościowych. "Mają dewastujący wpływ na zdrowie psychiczne"
Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych niezwykle cenią sobie wolność oraz wręcz nienawidzą odgórnych zakazów i nakazów. Zdziwić może zatem decyzja lokalnych władz na Florydzie, które chcą wprowadzić jedne z najbardziej surowych przepisów związanych z mediami społecznościowymi w Ameryce. Mowa o ograniczeniu dostępu do mediów społecznościowych młodym ludziom. Jak tłumaczą władze, jest to w trosce o ich zdrowie psychiczne.
- Dzieci w pewnym wieku nie powinny robić wielu rzeczy: jak palenie papierosów, picie alkoholu. Nie pozwalamy im robić różnych rzeczy przed 18. rokiem życia, a w niektórych przypadkach przed 21. rokiem życia - zaznacza Paul Renner, spiker Izby Reprezentantów stanu Floryda z Partii Republikańskiej, cytowany przez fakty.tvn24.pl.
Jak dodaje Paul Renner, cytowany przez fakty,tvn24.pl, chce on, aby dostęp do mediów społecznościowych był ograniczony wiekowo. Mężczyzna podkreślił, że "na całym świecie media społecznościowe mają dewastujący wpływ na zdrowie psychiczne i dobrostan naszych najmłodszych dzieci".
Wkrótce to prawo może wejść w życie, ponieważ właśnie została przegłosowana ustawa w tej sprawie. Na "tak" było 106 stanowych kongresmenów, a na "nie" tylko 13. Ma ona uniemożliwić korzystanie z wielu platform osobom 16-letnim oraz młodszym. Za to te konta dzieci, które już istnieją, miałyby być automatycznie zamknięte.
Co więcej, konta, które powstaną po wprowadzeniu w życie wspomnianej ustawy, będą wymagały weryfikacji osób trzecich, aby upewnić się, że nie zakłada ich osoba niepełnoletnia. Ustawa trafi teraz do stanowego Senatu, a tam najprawdopodobniej zostanie zatwierdzona.
Władze Florydy chcą ograniczyć młodym dostęp do mediów społecznościowych. Rodzice komentują
Nie wszystkim obywatelom Stanów Zjednoczonych spodobał się jednak ten projekt. Mama pewnej nastolatki skomentowała:
- Nie mam pojęcia, czy uda się kontrolować coś takiego. Dzieci i tak mogą sobie poradzić i po prostu kłamać w kwestii wieku. Zgoda jest co do tego, że dzieci nie są wystarczająco chronione przed depresją, stanami lękowymi i innymi problemami związanymi ze zdrowiem psychicznym, które w dużej mierze powiązane są z nadmiernym korzystaniem z mediów społecznościowych - zaznacza, cytowana przez fakty.tvn24.pl.
Lekarze specjaliści również odnieśli się do tego tematu. Pewna pani doktor stwierdziła, że starsi nastolatkowie mają problemy ze snem, odrabianiem lekcji czy zarządzaniem czasem. Z kolei dyrektorka ośrodka terapeutycznego dodała, że media społecznościowe "nakręcają spiralę choroby".
Polecany artykuł: