Cała prawda o Dagmarze Kaźmierskiej. Jak wyglądała przeszłość celebrytki z Kłodzka?

i

Autor: AI; Polsat

Celebryci

Cała prawda o przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Za co celebrytka siedziała w więzieniu?

2024-05-16 15:00

Dagmara Kaźmierska znana jest przede wszystkim z programu "Królowe Życia". W ciągu ostatnich kilku lat zebrała tysiące fanów, którzy regularnie śledzą jej poczynania w mediach. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, jak wyglądała przeszłość celebrytki z Kłodzka. Pewien ogólnopolski portal przeprowadził dziennikarskie śledztwo i zdradził szczegóły.

Dagmara Kaźmierska zasłynęła w mediach dzięki "Królowym Życia". Nie był to jednak jedyny program, w jakim mogliśmy oglądać celebrytkę z Kłodzka. Kobieta miała nawet własne show "Dagmara szuka męża" oraz występowała w najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami". W ciągu ostatnich kilku lat zdobyła tysiące fanów, którzy wspierają ją na każdym kroku.

Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, jak wyglądała przeszłość Kaźmierskiej. W swoich książkach autobiograficznych kobieta zdawkowo informuje o tym, czym się zajmowała. Nie trudno jednak znaleźć w Internecie informacje na ten temat. 

25 kwietnia 2024 roku na portalu "Goniec" opublikowano obszerny artykuł na temat przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Redaktorzy ze wspomnianego portalu przeprowadzili dziennikarskie śledztwo, aby dowiedzieć się więcej informacji o celebrytce z Kłodzka

"W swojej książce z 2021 roku 'Prawdziwa historia Królowej Życia' Kaźmierska wspomina o tym bardzo pobieżnie. 'Jeśli ktoś jest ciekawy szczegółów sprawy, są w dokumentach. Niech sobie jedzie do sądu i poczyta akta' - zachęca w niej gwiazda telewizji. Pojechaliśmy i przeczytaliśmy" - czytamy we wspomnianym artykule. 

Jak wyglądała przeszłość Dagmary Kaźmierskiej? 

Wśród wielu artykułów na temat Dagmary Kaźmierskiej, co jakiś czas pojawiają się wzmianki o nielegalnej działalności kobiety. Miała ona uczestniczyć w zorganizowanej grupie przestępczej, ale też zmuszać kobiety do prostytucji. Na portalu zaginieniprzedlaty.pl, możemy dowiedzieć się, jak to wszystko się zaczęło. 

Na przełomie lat 90. i 2000 w Kłodzku działały dwie agencje towarzyskie - Tora oraz Heidi - prowadzone przez ludzi z półświatka. Właścicielem Tory był ówczesny partner Kaźmierskiej Paweł K. Mężczyzna nie utrzymywał dobrych relacji z wrocławskimi właścicielami Heidi, w tym z Dariuszem L. ps. "Szpilą". 

Konflikt pomiędzy mężczyznami doprowadził do tego, że w Wielką Sobotę 2001 roku doszło do strzelaniny pod lokalem Heidi. W jej wyniku Paweł K. postrzelił "Szpilę", który zginął na miejscu. Ówczesny partner Kaźmierskiej zgłosił na policję informację o strzelaninie, a następnie uciekł za granicę. Został schwytany dopiero w 2004 roku. Postawiono mu zarzuty zabójstwa oraz kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Jak podaje portal zaginieniprzedlaty.pl, od 2005 roku Dagmara Kaźmierska dalej prowadziła agencję towarzyską. 

Przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Prowadzenie agencji towarzyskiej w Kłodzku 

Czytając akta sprawy, redaktorzy "Gońca" dowiedzieli się o 24-letniej wówczas dziewczynie, która trafiła do agencji prowadzonej przez Kaźmierską. Młoda kobieta była w ciężkiej sytuacji życiowej. Zaszła w ciążę, gdy nie była jeszcze pełnoletnia i nadal uczyła się w szkole ogrodniczej. Aby zapewnić godne życie swojemu dziecku, zdecydowała się wziąć ślub z 30 lat starszym od siebie wdowcem Ryszardem

Maria A. nie wiedziała wtedy, że jej mąż nadużywa alkoholu. Zorientowała się dopiero po roku małżeństwa, kiedy też dowiedziała się, że ma nowotwór. Ryszard bił 24-latkę tak długo, aż dostał rok więzienia w zawieszeniu. Kobieta została wówczas sama z małym dzieckiem bez pieniędzy. W artykule na portalu "Goniec" autor podaje, że Marysia z rozmowie z biegłą psycholog dodała, że była zrozpaczona, ale chciała zapewnić synowi wszystko, co trzeba. W tamtym momencie zdecydowała się zarobić 1-1,5 tys. zł jako prostytutka. Jak mówiła podczas zeznań, miała to być szybka akcja

Pewnego dnia w październiku 2007 roku 24-letnia Maria kierowała się do zaparkowanego koło dworca w Nysie samochodu marki mercedes SLK. Portal "Goniec" pisze, że kobieta wiedziała, że jedzie do Kłodzka pracować w agencji towarzyskiej. Nie wiedziała tylko, dla kogo.

Kierowcą samochodu był "Heniek" - szkolny przyjaciel Kaźmierskiej, który dwa lata wcześniej zakończył odsiadkę za nękanie i zniszczenie mienia. W drodze z Nysy do Kłodzka ustalał z Marysią stawki za usługi i zasady dzielenia się zyskami. Dagmara Kaźmierska zawsze brała połowę pieniędzy.

Początkowo kobieta słyszy od "Dagi" - bo tak wszyscy o niej mówili - miłe słowa na swój temat: "Czułam, że inaczej mnie traktuje. Twierdziła, że inne dziewczyny to zwykłe k***y. Ja byłam dobrze ubrana i zadbana. Nie przeklinałam, byłam grzeczna, nie piłam w ogóle alkoholu" - cytuje Marysię portal "Goniec".

Praca u Kaźmierskiej trwała od 20:00 do 5:00 nad ranem. Podwładne miały robić z klientami to, "czego sami sobie zażyczyli". Marysia dziennie "obsługiwała" pięciu mężczyzn. Z czasem zaczęła podupadać na zdrowiu. Kobieta była chora na nowotwór jajnika i miała już przerzuty na nerkę. 

Pewnego dnia, kiedy Maria była zmęczona, Jacek K. zaproponował jej amfetaminę. Pierwszą porcję dał za darmo. Po kilku tygodniach kobieta uzależniła się od narkotyku. Mężczyzna robił w agencji za "człowieka od wszystkiego" i wiedział o jej chorobie nowotworowej. Dagmara była przeciwniczką narkotyków i nie podawała ich dziewczynom, jednak Jacek K. przywoził im co chciały, o czym wiedziała.

Nie jest to jednak wszystko, co przeżyła Maria. Mimo tego, że miała raka, Kaźmierska kazała jej chodzić na solarium, żeby "ładniej wyglądała". Z artykułu na portalu "Goniec" dowiadujemy się również o próbie ucieczki 24-latki z agencji towarzyskiej w Kłodzku. Pierwsza z nich była nieudana. Młoda kobieta została zauważona, gdy chciała opuścić lokal. Wówczas ktoś zadzwonił po Dagmarę. Celebrytka z Kłodzka zjawiła się na miejscu i zaczęła bić Marysię.

"Wtedy pierwszy raz mnie pobiła. Krzyczała, szarpała za włosy, biła z otwartej ręki, po brzuchu, ale tak, by nie zostawić śladów na twarzy. Jak skończyła, to syknęła, że jak odejdę, to i tak mnie znajdzie i wtedy pokaże mi, że nie jest tak słodziutka i milutka, na jaką wygląda" - mówiła Maria, cytowana przez portal "Goniec". 

W końcu Marysia zdołała uciec z agencji przed Bożym Narodzeniem w 2007 roku i wróciła do Nysy. Kilka dni później "Daga" postanowiła się zemścić i nasłała na kobietę mężczyzn, którzy mieli ją sprowadzić z powrotem do agencji "Haidi" w Kłodzku. Na początku celebrytka zaczęła krzyczeć na 24-latkę. Jak możemy przeczytać na portalu "Goniec", Marysia zeznała, że padały takie zdania jak: "k***a to nie człowiek, że pozabija nas wszystkich, że nikt nam nie pomoże". Dziewczyna została zamknięta na klucz w pokoju.

Chwilę później do pokoju wszedł Krzysiek. Na początku udawał, że nie chce zrobić jej krzywdy, jednak w międzyczasie zaczął się rozbierać i to samo rozkazał zrobić dziewczynie. Podczas zeznań Maria powiedziała, że wówczas już nawet nie krzyczała, a po całym zajściu leżała zrezygnowana nago na łóżku. Nie miała nawet siły się ubrać.

Ostatecznie w ucieczce pomógł jej Jacek K. Mężczyzna podstawił samochód pod agencję, którym dziewczyna mogła pewnego wieczoru odjechać z Kłodzka. Nie została później złapana.

Przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Ile Dagmara Kaźmierska siedziała w więzieniu?

Policja rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą wiosną 2009 roku. Sąd uznał zeznania 24-latki za wiarygodne i postanowił wydać wyrok. Dagmara Kaźmierska została skazana za kierowanie wykonaniem czynu zabronionego, czyli zgwałcenia Marii A. oraz sutenerstwo i przymuszanie do prostytucji. Celebrytka z Kłodzka trafiła do więzienia na 3 lata. Za kratkami spędziła jednak zaledwie 14 miesięcy ze względu na Conana, który miał wówczas osiem lat i bardzo przeżywał rozstanie z matką

źródło: 

  • zaginieniprzedlaty.com https://zaginieniprzedlaty.com/z-zycia-wziete/od-burdelmamy-do-krolowych-zycia/
  • wiadomosci.goniec.pl https://wiadomosci.goniec.pl/sledztwo-gonca-mroczne-tajemnice-krolowej-zycia-jak-gwiazda-polsatu-kazala-zgwalcic-marysie-odcinek-pierwszy-da-jsch-250424
Prawdziwe nazwiska i pseudonimy gwiazd. Aktor skazany za gwałt nieletniej i gejowski skandal. Niezapomniani

Sanah w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. To był prawdziwie bajkowy wieczór! [RELACJA, ZDJĘCIA]