Bezimienne nekrologii dla kierowcy, motocyklisty czy pieszego. Nietypowa akcja policji na Wszystkich Świętych

Pomimo zaostrzenia przepisów ruchu drogowego, wielu policyjnych działań profilaktycznych i prewencyjnych, prowadzonych kampanii społecznych czy apeli dotyczących odpowiedzialnej oraz trzeźwej jazdy, przestrzegania przepisów ruchu drogowego, a także ostrożności na drodze, w dalszym ciągu dochodzi do bardzo wielu kolizji i wypadków z udziałem kierujących, pieszych i rowerzystów - czytamy na stronie internetowej dolnośląskiej policji.

Chcąc uświadomić wszystkim uczestnikom ruchu drogowego, a zwłaszcza tym, którzy swoim zachowaniem na drodze stwarzają realne zagrożenie dla siebie i innych, że nieodpowiedzialne zachowanie oraz brak rozwagi mogą sprawić, że na zawsze pożegnamy się z życiem, oławska Policja wystosowała szczególny apel, który został wypisany w formie nekrologu.

Pomysł początkowo może wydawać się kontrowersyjny. Najważniejsze jednak, by przekaz trafił do wyobraźni wszystkich użytkowników dróg. Ofiarą wypadku drogowego może być każdy z nas. Oławscy funkcjonariusze próbują dotrzeć do sumień kierowców przekonując, że na drodze jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego – innych kierujących, pasażerów, rowerzystów czy pieszych.

Bezimienne nekrologi - kierowca, motocyklista, rowerzysta lub pieszy. Powód śmierci? Jechał za szybko, był nietrzeźwy, był pod wpływem środków odurzających, rozmawiał przez telefon, zignorował czerwone światło, pisał SMS lub przechodził w miejscu niedozwolonym. Formuła klepsydr ma przyciągnąć uwagę i uświadomić skalę problemu.