Dla wielu rodziców znalezienie opieki dla ich pociech po urlopie macierzyńskim matki staje się niemałym problemem. W grę wchodzą żłobki. Często jednak nie zdają egzaminu i pozostaje niania, której trzeba zapłacić, babcia lub inni krewni. W przypadku pozostawienia malucha dziadkom, rodzice chcą zaoszczędzić niemałą ilość pieniędzy, którą trzeba byłoby wydać właśnie na prywatną opiekę.
O pomoc przy opiece nad wnukiem została poproszona babcia, której córka wkrótce wróci do pracy po rocznym urlopie macierzyńskim. Kobieta opisała swoją sytuację na popularnym serwisie Reddit. Jej 29-letnia córka poprosiła ją o pilnowanie dziecka dwa lub trzy dni w tygodniu. "Pracuje pięć dni w tygodniu, około 7-8 godzin dziennie od 7.30 do 15.00, i zapytała mnie, czy byłabym skłonna niańczyć jej syna w tygodniu" - czytamy.
Polecany artykuł:
Babcia, jak to babcia, stwierdziła, że będzie szczęśliwa mogąc spędzić czas ze swoim wnukiem, ale w ostateczności zażądała stawki godzinowej w wysokości 12 dolarów (ok. 60 zł). Według niej, córka zgodziła się, że powinna zapłacić swojej matce za opiekę nad jej dzieckiem, ale zamiast tego zaproponowała niższą stawkę w wysokości 10 dolarów za godzinę. "Córka twierdzi, że nie może sobie na to pozwolić, chociaż za swoją pracę otrzymuje 22 dolary za godzinę" – napisała kobieta.
"Nie jestem żłobkiem, mam własne życie, pracuję dla siebie i myślę, że córka powinna zrozumieć, że będę poświęcać swój czas wnukowi, a tym samym nie będę go miała na pracę, z której się utrzymuję" – argumentowała swoją decyzję babcia.
Babcia zażądała pieniędzy za opiekę nad wnukiem. Internauci podzieleni
Po opisaniu tej historii głos zabrali internauci. Niektórzy przyznali kobiecie rację - inni byli w szoku. Stwierdzili, że babci "brakuje empatii" w stosunku do córki. Niektórzy zwrócili uwagę, że kobieta poprosiła o znaczną część jej pensji.
Sporo osób poparło jednak żądania babci twierdząc, że ma ona wszelkie prawo do pobierania opłat za swój czas, ale zgodzili się, że poprosiła o zbyt wysokie wynagrodzenie. Niektórzy argumentowali, że chociaż mama musiałaby zapłacić podobną kwotę za opiekę nad dzieckiem, to osoba opiekująca się jej synem miałaby wyższe kwalifikacje w zakresie opieki nad dziećmi.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]!