Aż 80 tys. uczniów z Ukrainy w polskich szkołach. Szkoły na Dolnym Śląsku nie są na to gotowe

i

Autor: Freepik

A to ciekawe!

Aż 80 tys. uczniów z Ukrainy w polskich szkołach. Dolny Śląsk nie jest na to gotowy

2024-09-03 12:10

1 września 2024 roku w Polsce wprowadzono obowiązek szkolny dla dzieci i młodzieży z Ukrainy. W efekcie, aż 80 tys. młodych ludzi zapisało się do polskich szkół. Fundacja GrowSPACE sprawdziła, jak placówki oświatowe w naszym kraju są na to przygotowane. Ile samorządów na Dolnym Śląsku oferuje wsparcie dla uczniów z Ukrainy? "Rok szkolny zaczyna się z dużą niewiadomą".

Ile dzieci ukraińskich chodzi do szkoły w Polsce? Mamy najnowsze dane

Zmiana szkoły często nie jest przyjemnym doświadczeniem. Szczególnie trudne może być to dla osób, które przeprowadziły się do innego kraju i czeka ich nauka nowego języka. W Polsce musiały się na to przygotować dzieci i młodzież z Ukrainy

Warto przypomnieć, że wojna Rosji z Ukrainą trwa już ponad dwa lata. W 2022 roku obywatele kraju za naszą wschodnią granicą licznie uciekali przed atakami rosyjskiej armii, aby ocalić życie swoje oraz swoich bliskich. Znaczną większość uchodźców stanowiły kobiety z dziećmi, które m.in. w Polsce znalazły bezpieczne schronienie

Od 1 września 2024 roku wprowadzono obowiązek szkolny dla dzieci i nastolatków z Ukrainy. Czy szkoły w naszym kraju są na to odpowiednio przygotowane? Jak wskazują dane, nawet 80 tys. młodych ludzi z Ukrainy zapisało się do szkoły w Polsce

Fundacja GrowSPACE przedstawiła wstępne informacje o wsparciu dzieci i młodzieży z Ukrainy w placówkach oświatowych w naszym kraju, m.in.:

  • pokazano liczbę samorządów zapewniających wsparcie;
  • pokazano pierwsze dane o zatrudnieniu asystentów międzykulturowych w szkołach. 

Co ważne, fundacja wystosowała zapytania o zatrudnienia asystentów międzykulturowych oraz dodatkowego wsparcia dla dzieci i młodzieży do wszystkich gmin, powiatów oraz miast na prawach powiatu w Polsce. Odpowiedzi udzieliło 90 proc. samorządów, a informacje pochodzą z wstępnie zatwierdzonych arkuszy organizacyjnych szkół publicznych przed rozpoczęciem roku szkolnego.

- Rok szkolny zaczyna się dużą niewiadomą

komentuje Jakub Juszczak z Fundacji GrowSPACE. 

Wsparcie dla dzieci z Ukrainy w polskich szkołach. Jak to wygląda na Dolnym Śląsku? 

 Z uzyskanych dokumentów wynika, że zaledwie siedem samorządów w województwie dolnośląskim deklaruje zatrudnienie asystentów międzykulturowych, a jeden samorząd myśli o zrobieniu tego jeszcze na początku września. Z kolei:

  • 50 samorządów planuje zorganizować dodatkowe lekcje języka polskiego;
  • 11 samorządów deklaruje zorganizować dodatkowe zajęcia dydaktyczno-wychowawcze;
  • 19 samorządów planuje dodatkowe wsparcie psychologiczno-pedagogiczne;
  • sześć samorządów organizuje dodatkowe aktywności integracyjne i międzykulturowe

Niewielka liczba samorządów deklaruje jednak udzielenie kluczowego wsparcia organizacyjnego oraz systemowego. Tylko sześć samorządów zadeklarowało wsparcie w postaci zakupu podręczników, materiałów i pomocy dydaktycznych, a nawet dowozu do szkoły. Dodatkowo:

  • cztery samorządy deklarują zatrudnienie nauczyciela lub psychologa z Ukrainy;
  • dwa samorządy deklarują zatrudnienie pomocy nauczyciela dedykowanego do wsparcia dzieci i młodzieży;
  • dwa samorządy deklarują otwarcie lub kontynuowanie prowadzenia oddziałów przygotowawczych.

- Nas te dane nie dziwią. Nie dziwi nas to, że planowanego wsparcia jest dość mało, ponieważ do pierwszego dzwonka nie wiadomo, ile realnie dzieci i młodzieży z Ukrainy będzie realizować obowiązek szkolny. Nie wiemy też, co działo się z tym dziećmi przez ostatnie 2,5 roku. Ten rok szkolny samorządy, dyrektorzy i nauczyciele rozpoczynają z wieloma niewiadomymi - tak można podsumować wnioski ws. wsparcia dla dzieci i młodzieży z Ukrainy

komentuje Jakub Juszczak. 

Dane, zebrane przez fundację GrowSPACE, pokazuję dużą niewiadomą w polskiej oświacie od 2 września 2024 roku. Łącznie w całym kraju:

  • 71 samorządów zaplanowało zatrudnienie asystentów międzykulturowych przed rozpoczęciem roku, a 10 zrobi to po 1 września;
  • 682 samorządy deklarują zorganizowanie dodatkowych lekcji języka polskiego, a 331 deklaruje zorganizowanie dodatkowych zajęć dydaktyczno-wyrównawczych;
  • 298 samorządów deklaruje zorganizowanie dodatkowego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego;
  • 73 samorządy zorganizują dodatkowe aktywności integracyjne i międzykulturowe.

- To ogromna luka systemowa, mimo wieloletnich apeli organizacji pozarządowych poprzednie Ministerstwo nie było w stanie sprostać temu wyzwaniu. Teraz tak naprawdę sprzątamy i błąkamy się we mgle, bo nie wiemy, z jakimi brakami trafią do nas dzieci. Jestem przekonany, że liczby będą się poprawiać, lecz nie możemy pominąć bariery językowej oraz dydaktycznej

dodaje Jakub Juszczak. 

Warto podkreślić, że dane pochodzą z projektu zatwierdzonych arkuszy organizacyjnych na rok szkolny 2024/25. Będą one zaktualizowane po 30 września 2024 roku, ponieważ do tego czasu będzie możliwość złożenia aneksu do arkusza organizacyjnego w przypadku zmiany zatrudnienia po 1 września.

Należy zaznaczyć też, że w polskich szkołach od lat uczą się dzieci z innych krajów. Nigdy jako kraj nie mieliśmy jednak do czynienia z tak dużą liczbą zagranicznych uczniów. Warto podkreślić, że "brak dodatkowego wsparcia" to brak dodatkowych działań niewynikających z przepisów polskiego prawa. To oznacza, że każda ze szkół i tak realizuje dodatkowe cztery godziny języka polskiego oraz zajęcia wyrównawcze z innych przedmiotów przez maksymalnie 36 miesięcy.

Uchodźcy z Ukrainy zdają maturę w Polsce